Wybory prezydenckie 2020. Stan wyjątkowy? Politolog: to byłoby ryzykowne posunięcie
Wybory prezydenckie coraz bliżej, a kandydat obozu rządzącego w sondażach traci przewagę. Wśród opozycji słychać obawy o to, że prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecyduje się na wprowadzenie stanu wyjątkowego. - Byłoby to odważne i ryzykowne zarazem przedsięwzięcie - powiedziała w programie Newsroom WP prof. Ewa Marciniak, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. Jej zdaniem taka decyzja byłaby niezrozumiała dla wyborców PiS, jeśli nie byłoby spektakularnych wzrostów przypadków zakażenia koronawirusem. - Gdyby o włos przegrał urzędujący prezydent Andrzej Duda, to możliwy jest jednak wniosek o ponowne przeliczenie głosów - oceniła prof. Marciniak. Odnosząc się do opinii o wygranej Krzysztofa Bosaka w debacie prezydenckiej, prof. Marciniak przyznała, że kandydat Konfederacji poradził sobie bardzo dobrze. - Warto przyglądać się Konfederacji, bo dotychczas poparcie dla tak rozumianej prawicy w Polsce było 7-procentowe - mówiła.