Wybory prezydenckie 2020. PiS złożył projekt ws. głosowania korespondencyjnego
Wybory prezydenckie 2020. Klub Prawa i Sprawiedliwości złożył projekt ws. zasad przeprowadzania głosowania korespondencyjnego.
31.03.2020 | aktual.: 31.03.2020 18:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowa możliwość ma przysługiwać wszystkim wyborcom. Głosowanie korespondencyjne ma zostać wyłączone w obwodach odrębnych oraz tych utworzonych na polskich statkach morskich, a także w przypadku udzielenia przez wyborcę pełnomocnictwa do głosowania.
Co więcej w myśl proponowanych przepisów Państwowa Komisja Wyborcza może określić inne warunki powoływania obwodowej komisji wyborczej niż określone w Kodeksie wyborczym. Za pomocą uchwały – jak proponuje PiS – PKW może poprosić policję lub wojsko w zorganizowaniu komisji wyborczych.
Zobacz także
"W obecnej sytuacji związanej z rozprzestrzenianiem się koronowirusa, należy mieć na względzie, utrzymujący się stan epidemii, a co za tym idzie ograniczeń zgromadzeń i przemieszczania się" - czytamy w uzasadnieniu ustawy. Podkreślono, że "każdy z wyborców, przy zachowaniu odpowiednich wymogów formalnych, będzie mógł zagłosować nie będąc zmuszonym do osobistego stawiennictwa przy urnie wyborczej".
Wybory prezydenckie 2020. Nowy pomysł PiS. Pierwsze komentarze
#
W sieci pojawiają się pierwsze komentarze po tym, jak projekt ustawy autorstwa PiS otrzymał numer druku. "Partia władzy przechodzi do realizacji programu URNA+" - napisał poseł Kukiz'15 Stanisław Tyszka.
"Bezwzględność Jarosława Kaczyńskiego w dążeniu do wyborów pokazuje także jak szkodliwa jest władza spoza rządu nierozliczalna, nieodpowiedzialna i w zdrowych warunkach zbędna dla państwa i obywateli" - stwierdził Kazimierz Ujazdowski.
"Idą na rympał. Widocznie Adrianowi nie wadzi, że podczas drugiej kadencji będzie wszędzie wygwizdywany" - napisał ostro Radosław Sikorski.
"Będzie prezydent z koperty" - skwitował publicysta Agaton Koziński.
"Abstrahując od niekonstytucyjności takiej zmiany Kodeksu Wyborczego na niespełna półtora miesiąca przed wyborami, chcę zobaczyć, jak to wyjdzie w praktyce. Bo jakoś nie daję wiary, że uda się bez żadnej wtopy" - napisał dziennikarz Łukasz Rogojsz.
Warto zaznaczyć, że zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego Kodeks Wyborczy nie może być zmieniany pół roku przed wyborami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl