Wybory prezydenckie 2020. Jolanta Turczynowicz-Kieryłło szefową kampanii Andrzeja Dudy. Szachistka rozegra swoją najważniejszą partię
Szefowa kampanii Andrzeja Dudy mec. Jolanta Turczynowicz-Kieryłło to najbardziej intrygująca postać w ścisłym sztabie wyborczym prezydenta.
Była pierwszym pełnomocnikiem (szybko się z tego wycofała) założyciela Altus TFI Piotra Osieckiego, który usłyszał zarzuty w aferze Get Back. Prawnikiem stojącym za byłym senatorem Henrykiem Stokłosą. Pełnomocniczką prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego w czasach tzw. afery KNF. Stała za nim również w czasach osławionej sprawy z niebotycznymi zarobkami dyrektorek NBP. Próbowała nawet – jak twierdzili niektórzy – cenzurować dziennikarzy piszących o banku centralnym i jego prezesie.
To właśnie Jolancie Turczynowicz-Kieryłło zlecono wysłanie do sądu wniosków o usunięcie z "Gazety Wyborczej" i "Newsweeka" artykułów o związkach NBP z aferą KNF. "Broniłam wielu dziennikarzy w procesach, a nasza kancelaria jako pierwsza tłumaczyła orzeczenia Trybunału Praw Człowieka dotyczące wolności mediów. Poświęciliśmy wiele pracy temu zagadnieniu i rozważaniom dotyczącym granicy między interesem publicznym a wolnością prasy. Dlatego te zarzuty są dla mnie niezrozumiałe" – mówiła Onetowi w sierpniu ubiegłego Turczynowicz-Kieryłło, odnosząc się do zarzutów o "cenzurowanie" nieprzychylnych władzy redakcji.
Wcześniej adwokatka w głośnych procesach, m.in. policjantów oskarżonych w sprawie Krzysztofa Olewnika. Twórczyni kampanii społecznych. Od lat udzielająca bezpłatnych porad prawnych, ale też zarabiająca ogromne pieniądze. Bydgoska radna AWS, jesienią 2019 r. – kandydatka PiS do Senatu z okręgu pilskiego.
Zapalona szachistka. Talent.
Jolanta Turczynowicz-Kieryłło rozgrywa właśnie swoją najważniejszą partię. Decyzją prezydenta Andrzeja Dudy ta bliska obozowi władzy mecenas zostanie szefową jego kampanii.
Wybory prezydenckie. Jolanta Turczynowicz-Kieryłło to niespodzianka
– To prezydent osobiście zdecydował, że pani mecenas Turynowicz-Kieryłło będzie szefową jego kampanii – przyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik sztabu Andrzeja Dudy, europoseł Adam Bielan. Prezydent – jak się dowiadujemy – rozważał kilku kandydatów na tę funkcję. Ostatecznie stanęło na znanej w świecie politycznym – zwłaszcza w obozie władzy – prawniczce.
Jak słyszymy nieoficjalnie, sztabowcom – i samej głowie państwa – bardzo zależało, żeby nazwisko pani mecenas w kontekście prac w sztabie prezydenckim nie wypłynęło do mediów przed oficjalną prezentacją tegoż. – Do końca chcieliśmy utrzymać tę informację w tajemnicy – przyznają nam dziś sztabowcy Dudy.
Wcześniej ludzie z jego otoczenia mówili: – Radzimy poczekać do południa, będą niespodzianki. Zapraszamy do siedziby sztabu.
Jolanta Turczynowicz-Kieryłło z pewnością taką niespodzianką jest.
Wybory prezydenckie. Jolanta Turczynowicz-Kieryłło to człowiek Jarosława Gowina
"Zaskoczeni obecnością mecenas Turczynowicz-Kieryłło w sztabie prezydenta Andrzeja Dudy? To będzie objawienie tej kampanii! Merytoryka, zdrowy rozsądek, świeże spojrzenie i doświadczenie w wygrywaniu najtrudniejszych 'partii'. Do tego świetna prezencja i optymistyczny błysk w oku!" – napisał na Twitterze o nowej szefowej kampanii prezydenta wiceminister i jeden z liderów Porozumienia Kamil Bortniczuk.
Ta radość ludzi z partii Porozumienie z powodu nominacji Turczynowicz-Kieryłło absolutnie nie dziwi. Nowa szefowa kampanii Dudy jest człowiekiem Jarosława Gowina i jego formacji. To "gowinowcy" forsowali ją jako kandydatkę do Senatu z list PiS w wyborach parlamentarnych w październiku. Lokalni działacze z okręgu pilskiego nie byli z tego zadowoleni. Ostatecznie Jolanta Turczynowicz-Kieryłło do Senatu się nie dostała. Mandat otrzymał Adam Szejnfeld z Koalicji Obywatelskiej – zdobył prawie 78 tys. głosów (43,6 proc.), Turczynowicz-Kieryłło – 69 tys. (38,8 proc.)
Ale teraz jej polityczna kariera nabiera rozpędu. Turczynowicz-Kieryłło jako szefowa kampanii prezydenta to wielkie wzmocnienie ludzi Porozumienia Jarosława Gowina, o czym Wirtualna Polska pisała na początku tygodnia. Dowodem tego jest również powierzenie funkcji rzecznika sztabu głowy państwa Adamowi Bielanowi, politykowi Porozumienia.
– To wyraźny znak, że prezydent chce obrać "kierunek na centrum" i powalczyć o wyborców bardziej umiarkowanych, niezainteresowanych permanentnym politycznym konfliktem – oceniają zorientowani w wewnętrznej sytuacji w obozie władzy.
Partia Porozumienie, której przewodniczy Jarosław Gowin, wciąż stara się o pozyskiwanie elektoratu domagającego się zmian, ale bardziej ewolucyjnych. Takich wyborców będzie potrzebował Andrzej Duda w majowych wyborach. Wie o tym też sam Gowin.
Jolanta Turczynowicz-Kieryłło – jako szefowa kampanii – ma to zagwarantować. Do zdobycia jest w sumie 10 milionów głosów. Mniej więcej tyle będzie potrzebował prezydent, by uzyskać reelekcję.