- Bardzo poruszające. Doszliśmy do granicy, gdzie już tylko głos dziecka może nas otrzeźwić. Niestety zaczynamy się przyzwyczajać do tego, że politycy tak mówią i nie oburza nas to tak bardzo. Bogu dzięki, że taki spot będzie, może poruszy serca i umysły - mówił prezes PSL w programie "Tłit", komentując spot WP. - Każdy sam musi narzucić sobie granice. Osobiście, staram się nie obrażać innych, nie wyrażać agresywnie i namawiam do tego innych. Najbardziej we wzajemnej niechęci zakleszczone są PiS i PO. Konfederacja jest spoza tej wojny - przekonywał z kolei Krzysztof Bosak.