Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
- Donald Trump mówił także o możliwości zwiększania obecności wojsk USA w Polsce - powiedział w programie "Tłit" Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP, pytany o rozmowę amerykańskiego prezydenta z Karolem Nawrockim.
- To była dobra rozmowa, stosunkowo długa, której celem było przede wszystkim przedstawienie faktów, co się wydarzyło w Polsce. Ważne było - kluczowe - żeby nasz sojusznik, pan prezydent Trump, miał pełną w tym zakresie informację - mówił w programie szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta RP.
- Donald Trump komplementował decyzje po stronie polskiej armii, w sensie po stronie sojuszniczych sił. Jasnym jest, jak mówi prezydent Trump, że jeśli coś wlatuje na terytorium Polski i jest to obiekt wrogi, należy to zestrzelić - dodał Przydacz, który przysłuchiwał się rozmowie z Nawrockim.
Dopytywany, czy padły z ust Trumpa słowa potępiające Putina, Przydacz powiedział, że całość tej rozmowy była prowadzona w sposób niejawny, więc w szczegółach nie może jej przekazywać. - Jedna i druga strona wskazywała na perspektywę Władimira Putina jako na agresywną - dodał.
W nocy z wtorku na środę, w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów; w przypadku tych mogących stanowić zagrożenie zdecydowano o neutralizacji. Wojsko i służby poszukują szczątków maszyn. Zgodnie z ostatnimi danymi MSWiA, znaleziono dotychczas pozostałości 16 dronów.
W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej w czwartek o godz. 17 odbędzie się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Wcześniej szef MON przekaże w Sejmie informacje ws. ostatnich zdarzeń. Premier odwiedzi 32. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku, a prezydent 31. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach.
Wcześniej, od godz. 14.15 szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ma przedstawić Sejmowi pełne informacje związane z ostatnimi wydarzeniami.
Przeczytaj także: Rosyjskie drony w Polsce. "Widać, że Putin przyjął konfrontacyjny kurs"