Wybory parlamentarne 2019. Opozycja chce Senatu. "Porozumienie to kwestia dni"

Wybory parlamentarne 2019. - Porozumienie w sprawie list do Senatu to kwestia najbliższych dni - mówi Jan Grabiec, rzecznik PO. Zawarcie tzw. paktu senackiego zaproponowała Lewica.

Wybory parlamentarne 2019. Opozycja chce Senatu. "Porozumienie to kwestia dni"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Arkadiusz Jastrzębski

16.08.2019 | aktual.: 25.03.2022 12:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- W poniedziałek mamy posiedzenie Rady Krajowej PO. Myślę, że od tego poniedziałku (19 sierpnia), już godziny tylko nas czekają na zawarcie ostatecznych ustaleń dotyczących Senatu - stwierdził Jan Grabiec, rzecznik prasowy Platformy Obywatelskiej pytany na antenie TOK FM o kandydatów opozycji do Senatu.

- Mamy mapę stu okręgów, w których wiemy, jakich kandydatów chce zgłosić Lewica, PSL, Niezależni Samorządowcy i Koalicja Obywatelska - wyjaśnił Grabiec.

- Mamy zmapowane te miejsca, gdzie już na wstępie wydaje się, że porozumiemy się bez problemu i to jest absolutna większość okręgów - stwierdził.

"Pakt senacki" pod koniec lipca zaproponowali politycy Lewicy. Umowa zakładać ma, że opozycyjne partie nie będą wystawiały przeciwko sobie kandydatów w wyborach do Senatu.

Jak zauważa TVN24, w jesiennych wyborach do Senatu kandydować chce większość obecnych senatorów PO. To m.in. Bogdan Borusewicz, Bogdan Klich, Jerzy Fedorowicz, Sławomir Rybicki, Tomasz Grodzki i Aleksander Pociej.

Z zapowiedzi wynika, że o głosy wyborców chcą walczyć także Kazimierz Ujazdowski (były minister kultury w rządach PiS), Jerzy Wenderlich (były poseł SLD), Adam Szejnfeld (były eurodeputowany PO), a także Barbara i Bogdan Zdrojewscy.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (49)