Mariusz Błaszczak ostro o Grzegorzu Schetynie. "Uwłacza godności powstańców"
Szef MON Mariusz Błaszczak jest bardzo zadowolony z przebiegu obchodów Święta Wojska Polskiego w Katowicach. Jednocześnie nie rozumie zarzutów opozycji pod adresem rządu, który zdecydował się zorganizować uroczystość w stolicy Górnego Śląska.
Szef PO ocenił, że przeniesienie obchodów z Warszawy do Katowic to "niegodne traktowanie symboli narodowych". Według Schetyny wspomniany ruch był elementem politycznej kalkulacji, gdyż w wyborach parlamentarnych z okręgu katowickiego wystartuje premier Mateusz Morawiecki. Minister Błaszczak uważa, że te zarzuty są niesprawiedliwe.
- Schetyna w ten sposób uwłacza pamięci Powstańców Śląskich, którzy chwycili za broń i walczyli o powrót do Polski. PO-KO nie ma pozytywnego przesłania, koncentrują się na negacji. Dla nich nie ma dobrego projektu - powiedział na antenie TVP Info.
Minister obrony narodowej podkreślił, że jest bardzo zadowolony z przebiegu uroczystości i wysokiej frekwencji - w katowickiej defiladzie uczestniczyło ok. 200 tys. osób. Błaszczak liczy, że podobne wydarzenia, kampania promocyjna "Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej" i inwestycje w armię pozwolą niebawem znacznie podnieść jej liczebność. Obecnie w polskim wojsku służy ok. 100 tys osób, a MON zamierza podwoić tę liczbę.
Zobacz także: Burza wokół Marka Kuchcińskiego. Marszałek w ogniu krytyki liderki Platformy
- Służba w armii to wielki zaszczyt i wielka przygoda, pozwalająca zdobyć unikalne doświadczenia. Zamierzamy także podnieść liczbę żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z 20 do 50 tys. - zapowiedział.
Mariusz Błaszczak podkreślił, że wzmocnienie polskiej armii to element realizacji politycznego testamentu prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który przestrzegał przed agresją ze strony Rosji. Kolejną gwarancją bezpieczeństwa dla Polski ma być obecność w NATO. Szef MON twierdzi, że nasz kraj znajduje się "wśród elity" członków Sojuszu Północnoatlantyckiego. - Przeznaczamy na obronność ponad 2 proc. PKB dzięki bardzo wysokim wskaźnikom gospodarczym. To zasługa premiera Mateusza Morawieckiego oraz przedsiębiorczości Polaków - ocenił.
Błaszczak cieszy się również z dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi. Ich ilustracją ma być nadchodzący przyjazd prezydenta Donalda Trumpa do Polski. - To znamienne, że prezydent USA ponownie odwiedza Polskę. To świadczy o bardzo bliskich relacjach. Dla nas najważniejsze jest to, aby ten sojusz był jak najściślejszy. To gwarancja naszego bezpieczeństwa - podkreślił.
Źródło: TVP Info
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl