Wybory 2020. Kolejna narada na Nowogrodzkiej. Politycy PiS rozmawiali z prezesem
Wybory 2020 wciąż stoją pod znakiem zapytania. Dzień po planowanym głosowaniu na Nowogrodzkiej stawili się czołowi politycy PiS. Jeden z nich zdradził, że jeszcze dziś mają się pojawić informacje ws. planów wobec wyborów.
Jak podaje TVN 24, w głównej siedzibie PiS na Nowogrodzkiej zjawili się m.in. Mateusz Morawiecki, Jadwiga Emilewicz, Przemysław Czarnek oraz Łukasz Schreiber. Ten ostatni pytany przez dziennikarzy o to, jakie plany ma PiS ws. wyborów prezydenckich odparł, że "dzisiaj będą wszystkie informacje" w tej sprawie.
Przed godziną 18 pojawiała się informacja, że spotkanie polityków zakończyło się po około dwóch godzinach.
Dzień przed planowanymi wyborami na Nowogrodzkiej doszło do serii spotkań. Pojawiały się liczne doniesienia o zerwaniu paktu Gowin-Kaczyński, nowej dacie głosowania, a nawet dymisji premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremier Jadwigi Emilewicz.
Zobacz wideo: Wybory 2020. Donald Tusk może zastąpić Kidawę-Błońską? "Byłby większym fighterem"
Wybory 2020 będą hybrydowe? Radosław Fogiel z PiS zabiera głos
W poniedziałek pojawiły się dyskusje nad przeprowadzeniem wyborów prezydenckich 2020 w formie hybrydowej: głosowanie odbyłoby się zarówno korespondencyjnie jak w lokalach wyborczych. O tę kwestię był pytany wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
- Nie odżegnywałbym się od pomysłu wyborów mieszanych, hybrydowych. Kto by chciał, mógłby zagłosować w lokalu wyborczym. Kto by chciał skorzystać z dobrodziejstw głosowania korespondencyjnego, też by pomógł. To w ciągu najbliższych dni zostanie rozstrzygnięte, jak to będzie wyglądało. Musimy dostosowywać się do tego, co dzieje się za naszymi oknami – powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Fogiel.
Zjednoczona Prawica zapowiedziała wprowadzenie zmian w prawie wyborczym. Polityk PiS stwierdził, że im szybciej one zostaną procedowane tym lepiej. - Zdajemy sobie sprawę, że terminy biegną. Nie oczekujemy jakiejś nad wyraz lepszej współpracy ze strony marszałka Grodzkiego i Senatu. Zakładamy, że ponownie marszałek Grodzki postanowi przetrzymać ustawę pełne 30 dni” – mówił Radosław Fogiel. Dodał, że nowe "rozwiązania raczej będą szły w tym kierunku, że będzie możliwość do zgłoszenia się dodatkowych kandydatów".
Warto zaznaczyć, że nowy pomysł PiS, by głosowanie w wyborach prezydenckich zorganizować w sposób mieszany, z możliwością pójścia do lokalu wyborczego, nie był konsultowany z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim. Tak wynika z informacji reportera WP Michała Wróblewskiego.
Wybory 2020. Kiedy nowy termin?
10 maja miały odbyć się wybory prezydenckie 2020. Tak się jednak nie stało. "Stwierdza się, że w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 10 maja 2020 r. brak było możliwości głosowania na kandydatów" - wynika z uchwały PKW. Dokument wskazuje również na to, że "marszałek Sejmu ma teraz 14 dni na ponowne zarządzenie wyborów".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl