Wybory prezydenckie 2020. Jest uchwała PKW. "Brak możliwości głosowania na kandydatów"
Wybory prezydenckie 2020 miały odbyć się 10 maja. Tak się jednak nie stało. "Stwierdza się, że w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 10 maja 2020 r. brak było możliwości głosowania na kandydatów" - wynika z uchwały PKW.
Uchwała PKW wskazuje również na to, że "marszałek Sejmu ma teraz 14 dni na ponowne zarządzenie wyborów".
- Demokracja wymaga wyborów, liczę że nastąpi przełom i uda się je przeprowadzi - mówił przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak w rozmowie TVN24.
- Trzeba podjąć kroki legislacyjne, które umożliwią przeprowadzenie wyborów - dodał. - Nie stać Polski na brak prezydenta - wskazał Marciniak. Jego zdaniem to pierwsza taka "precedensowa" sytuacja w historii Polski od 1989 roku.
Zobacz wideo: Wybory 2020. Donald Tusk może zastąpić Kidawę-Błońską? "Byłby większym fighterem"
Czy możliwe jest to, że wybory prezydenckie 2020 odbędą się 23 maja? W sobotę pojawiły się doniesienia medialne, że ten scenariusz był poruszany na Nowogrodzkiej. - Po uchwale Państwowej Komisji Wyborczej to nie jest możliwe, dlatego że ten przepis art. 20 ustęp 2 już nie może mieć zastosowania - odpowiedział odparł Sylwester Marciniak.
Wybory prezydenckie 2020. Nie będzie sprawozdania do SN ws. głosowania
Marciniak podkreślił, że "PKW zakończyła proces wyborczy, a kolejne wybory będą całkowicie nowe". Szef PKW poinformował także, że nie zostanie sporządzone sprawozdanie do Sądu Najwyższego. Według niego, "koncepcja sprawozdania i ustalenia zerowego wyniku wyborów nie spotkała się z aprobatą ze strony członków PKW".
Przypomnijmy, że był to jeden z elementów porozumienia pomiędzy Jarosławem Gowinem, a Jarosławem Kaczyńskim. Jak wynikało z oświadczenia liderów politycznych, "wybory odbędą się w trybie korespondencyjnym, Porozumienie poprze ustawę o głosowaniu korespondencyjnym i jednocześnie przedstawi, w uzgodnieniu z PiS, propozycje jej nowelizacji".
"Po 10 maja 2020 r. oraz przewidywanym stwierdzeniu przez SN nieważności wyborów, wobec ich nieodbycia, marszałek Sejmu ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie" - dodano.
Jest uchwała PKW. Pierwsze komentarze
Pojawiają się pierwsze komentarze po ogłoszeniu uchwały Państwowej Komisji Wyborczej. Konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski stwierdził na antenie TVN24, że dokument "przyjmuje dwie fikcje, a stan prawny jest dość niepewny". Ekspert zwrócił uwagę na to, że PKW nie unieważniło wyborów.
- PKW dokonała bardzo twórczej interpretacji swoich uprawnień. Konstytucja wskazuje jedynie dwa przypadki, kiedy Marszałek Sejmu zarządza nowe wybory: opróżnienie urzędu prezydenta lub stwierdzenie nieważności wyborów przez Sąd Najwyższy - tłumaczył prof. Piotrowski.
Równie krytycznie do uchwały PKW odniosła się Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej. "Nie przyjmuję do wiadomości uchwały PKW, gdzie jako powód braku głosowania, podano brak kandydatów" - napisała posłanka na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Z kolei były prezydent Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z TVN24 wskazywał na to, że jedyne sensowne rozwiązanie to decyzja o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej.
Wśród komentarzy pojawił się również głos senatora Bogdana Zdrojewskiego z KO.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Jesteśmy na takim etapie chaosu, że trudno coś wyrokować. Konstytucją RP jest w tej chwili głowa Jarosława Kaczyńskiego. Według PKW proces wyborczy został zakończony, startujemy od zera - to z kolei komentarz Szymona Hołowni, kandydata na prezydenta w wyborach prezydenckich 2020.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl