"Ja swoje zrobiłem". Rewolucja w WOŚP
Jerzy Owsiak zapowiada zmianę swojej roli w fundacji w fundacji WOŚP. - Ja swoje zrobiłem - powiedział.
Najważniejsze informacje:
- Jerzy Owsiak zapowiada zmiany w WOŚP.
- Chce pozostać twarzą fundacji, ale to inni mają podejmować decyzje.
- Przygotowania do 34. Finału WOŚP są na zaawansowanym etapie.
Prezes zarządu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak zapowiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową zmianę swojej roli w fundacji, którą współtworzył w 1993 r. i stał na jej czele.
- Orkiestra przechodzi na nowy styl pracy zmierzający do usamodzielnienia się zespołu. Staram się już jak najmniej wtrącać w bieżące prace. Po ostatnich atakach hejterskich nie przychodziłem do fundacji przez ponad tydzień - rzekazał.
22-letni kierowca z Ukrainy doigrał się. Otrzymał mandaty za ponad 30 tys. zł i 210 pkt karnych
Zapytany, czy rezygnuje z kierowania WOŚP, odpowiedział: - To czas mojego podsumowania. Pierwszy raz powiem "ja", bo zawsze mówiłem "my robimy". A więc – ja swoje zrobiłem. I jestem z tego wszystkiego mega dumny. Pozostanę prezesem zarządu WOŚP – to funkcja, którą będę pełnić do śmierci. Ale zamierzam zmienić swój sposób obecności w fundacji. Nie chcę być dla zespołu upierdliwym, zgrzybiałym gościem przygniecionym zmartwieniami. Będę dalej biegać na finałach i wchodzić na scenę festiwalu Pol’and’Rock, a jednocześnie chcę, by to inni w fundacji podejmowali decyzje. Mam zamiar funkcjonować niekolizyjnie - wyjaśnił Owsiak.
Owsiak zauważył, że fundacja wymaga świeżego i niezależnego spojrzenia. Po latach pełnych wyzwań i ataków medialnych, prezes WOŚP zrozumiał potrzebę zmiany swojej obecności. - Fundacja jest już dorosła, 70 pracujących tu osób jest w stanie to wszystko dźwignąć - tłumaczył.
Jakie plany ma Owsiak na przyszłość?
Pomimo tych zmian, Owsiak nie zamierza rezygnować z kierowania WOŚP. Chce być aktywną częścią Finałów, ale zależy mu na lepszym balansie i zmniejszeniu presji związanej z codziennymi obowiązkami. - Chcę się na nich czuć, jakbym wyszedł spod ciepłego prysznica – zregenerowany i cieszący się z tego, co robię - dodał.
Przygotowania do 34. Finału WOŚP, który odbędzie się 25 stycznia, są w pełnym toku. Fundacja zamierza zebrać środki na diagnostykę i leczenie chorób przewodu pokarmowego u dzieci. - Chociaż jestem mniej widoczny, to przygotowania do finału idą pełną parą, zgodnie z planem - zapewnia.