Wybory 2020. Andrzej Duda - program wyborczy na wybory prezydenckie

Zgodnie z sondażami Andrzej Duda jest faworytem do zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość w kampanii wyborczej zapowiedział m.in. wprowadzenie emerytur stażowych. Mężczyźni mieliby dostać emeryturę po przepracowaniu 40 lat, a kobiety po 35 latach. Duda chwali się także inwestycjami realizowanymi przez rząd w ostatnich pięciu latach.

Duda podczas kampanijnych wystąpień zapowiadał też pełne wsparcie dla rządowych programów 500+ i 300+. Chce też kontynuować reformę sądownictwa. Zapowiedział również, że za jego kadencji Polska nie wyjdzie z Unii Europejskiej.

Andrzej Duda podczas kampanii wyborczej przedstawił "Plan Dudy". Jego dewizą jest "działać w służbie wszystkich Polaków". Oto najważniejsze postulaty programu wyborczego Andrzeja Dudy:

• wsparcie dla rodzin,
• zapewnienie wypłacania świadczeń 500+,
• utrzymanie miejsc pracy,
• wzmocnienie gospodarki,
• stworzenie i realizacja planu, by ochronić się przed skutkami światowej pandemii,
• dodatek solidarnościowy na czas epidemii,
• rozwój Funduszu Medycznego,
• kontynuacja akcji "Produkt Polski",
• skuteczna dyplomacja ekonomiczna,
• rozwój wsi i przeciwdziałanie niedoborowi wody,
• bezpieczeństwo i niezależność,
• prawda historyczna i dbanie o wizerunek Polski,
• inwestycja w społeczeństwo,
• podpisanie Karty Rodziny.

Andrzej Duda urodził się 16 maja 1972 roku w Krakowie. Z wykształcenia jest prawnikiem. Pięć lat temu został wybrany na prezydenta Polski. W drugiej turze wyborów pokonał urzędującego wówczas Bronisława Komorowskiego. To zapoczątkowało „dobrą zmianę” w polskich władzach. Kilka miesięcy później Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w wyborach parlamentarnych.

Urząd prezydenta Andrzej Duda pełni od 6 sierpnia 2015 roku. Zanim był prezydentem pracował w ministerstwie sprawiedliwości i Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Był także krakowskim radnym, posłem na Sejm i deputowanym do Parlamentu Europejskiego.

Zobacz także: Włodzimierz Czarzasty odpowiada Leszkowi Millerowi. "Takiej starości się boję"