Trwa ładowanie...

Wulgarny kierowca przeciągnął strażnika kilkadziesiąt metrów po drodze

35-latek z Pruszcza Gdańskiego usłyszał zarzut znieważenia strażnika miejskiego i naruszenia jego nietykalności cielesnej. Mężczyzna odjechał swoim samochodem, gdy strażnicy podejmowali interwencję. Jeden z nich zdążył wsiąść do auta, które ciągnęło go potem przez kilkadziesiąt metrów. Strażniczka została potrącona.

Wulgarny kierowca przeciągnął strażnika kilkadziesiąt metrów po drodzeŹródło: WP.PL
d3w80wc
d3w80wc

- W poniedziałek strażnicy miejscy powiadomili policjantów o naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i znieważeniu jednego z nich, podając dane sprawcy - powiedziała w rozmowie z portalem gdansk.naszemiasto.pl Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Straż, barierki i policja Miesięcznice smoleńskie kiedyś i dziś

Do sytuacji doszło podczas kontroli samochodu w Gdańsku. Strażników poprosiła o nią kobieta, która zauważyła w zamkniętym aucie chłopca siedzącego bez opieki. Funkcjonariusze nie zauważyli niczego niepokojącego - dziecko bawiło się telefonem.

Samochód został jednak zaparkowany na postoju dla taksówek, więc strażniczka zdecydowała się na interwencję. - Chwilę później do samochodu podszedł kierowca. Strażniczka poprosiła go o dokumenty. Mężczyzna odmówił. Odpowiadał arogancko, podniesionym tonem. Potem wsiadł do pojazdu i uruchomił silnik - opisuje sytuację w rozmowie z portalem Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku.

d3w80wc

Kierowca chciał rozmawiać tylko z policją

Mężczyzna nie reagował na polecenie strażników i chciał uciec. - Dlatego też drugi funkcjonariusz podjął próbę zatrzymania auta. Gdy próbował do niego wsiąść, kierowca ruszył z piskiem opon. Stojącą obok strażniczkę samochód uderzyło w kolano. Natomiast strażnik z nogami wiszącymi poza pojazdem był ciągnięty na odcinku 30-40 metrów - powiedział Siółkowski.

W tym czasie kierowca wyzywał i znieważał strażnika. Funkcjonariusz doprowadził do zatrzymania auta, ale mężczyzna odmówił pokazania dokumentów i stwierdził, że będzie rozmawiał wyłącznie z policją. Gdy na miejsce przyjechał jej patrol, kierowcę wylegitymowano. Mundurowi przejęli sprawę.

Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza grożą 3 lata więzienia.

Źródło: gdansk.naszemiasto.pl

d3w80wc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3w80wc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj