Mówią o pladze. Przybywa węży na Opolszczyźnie

• W ostatnich tygodniach mieszkańcy Opolszczyzny zgłaszają coraz więcej przypadków spotkań z wężami, także centrach miast, a nawet przy placach zabaw.
• Najczęściej obserwowane są zaskrońce, które są w Polsce gatunkiem chronionym i nie stanowią zagrożenia dla ludzi.
• Eksperci tłumaczą, że wzrost liczby węży w pobliżu ludzi to naturalne zjawisko związane z pogodą i dostępnością pożywienia.

Pierwsze doniesienia o wzroście liczby węży na Opolszczyźnie pojawiły się w relacjach mieszkańców Jemielnicy, Dąbrowy, Turawy i Zaodrza. Węże widywane są już nie tylko w lasach i na łąkach, ale także między blokami w Opolu, a nawet w pobliżu placów zabaw. Mieszkańcy przyznają, że obecność gadów budzi niepokój i zniechęca do spacerów.

Przeczytaj także: Tragiczny finał poszukiwań rolnika w Indonezji. Jego ciało odnaleziono w brzuchu pytona

- Kiedyś spotykałem jednego w roku, teraz w zeszłym tygodniu naliczyłem aż cztery. Ludzie się boją, bo nie wiedzą, czy to żmija, czy coś innego. W dodatku widać je częściej niż dawniej - mówi w rozmowie z serwisem NTO.pl jeden z mieszkańców gminy Jemielnica.

W Dąbrowie dziesięcioletnie dziecko zauważyło węża obok kosza na śmieci. - Leżał wąż długi na dobre półtora metra - opisuje mieszkanka dodając, że sama nie potrafiłaby rozróżnić, czy zwierzę to jest jadowite, czy jednak niegroźne.

Węże widziane były także na działkach i placu zabaw w Szczepanowicach. Eksperci wyjaśniają, że zaskrońce wybierają miejsca wilgotne i nasłonecznione, a śmietniki i oczka wodne przyciągają je ze względu na obecność drobnych gryzoni, żab i ryb, którymi się żywią.

Przeczytaj także: Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach

Prof. Krystyna Słodczyk z Politechniki Opolskiej uspokaja, że wzrost liczby węży to naturalne zjawisko. Zaskrońce ujawniają swoją obecność, ponieważ przy ciepłej pogodzie wygrzewają się na słońcu, w tym zwłaszcza tam, gdzie jest jednocześnie wilgotno.

Zaskrońce są w Polsce gatunkiem chronionym i nie stanowią zagrożenia dla ludzi. Ich zabijanie podlega karze grzywny. Eksperci podkreślają, że regulują populację żab i drobnych gryzoni, co pozytywnie wpływa na ekosystem. Żmije natomiast nie wykazują agresji, jeśli nie czują się zagrożone. Zaskrońce można rozpoznać po dwóch żółtych lub żółtopomarańczowych plamach na bokach głowy oraz okrągłych źrenicach.

Źródło: PolsatNews