Tbilisi: szturmowali pałac prezydencki. Policja użyła armatek wodnych
W Tbilisi policja użyła w sobotę armatek wodnych i gazu łzawiącego, by odeprzeć demonstrantów od pałacu prezydenckiego - podały agencje. W Gruzji trwają wybory do władz lokalnych, a opozycja wezwała do protestów przeciw rządzącej partii Gruzińskie Marzenie.
Co musisz wiedzieć?
- W Gruzji odbyły się w sobotę wybory do władz lokalnych. Opozycja zmobilizowała wyborców do antyrządowych protestów.
- Starcia w policją trwają m.in. w Tbilisi.
Gruzińska policja użyła w sobotę gazu łzawiącego wobec demonstrantów antyrządowych, którzy próbowali dostać się do pałacu prezydenckiego w stolicy Tbilisi.
Dziesiątki tysięcy ludzi, machając flagami Gruzji i Unii Europejskiej, wypełniły wcześniej Plac Wolności. Była to odpowiedź na wezwanie opozycji do protestu przeciwko wyborom lokalnym.
Rosjanie na Bałtyku. Nagranie z morskich manewrów
Premier Gruzji Irakli Kobachidze zagroził wcześniej zdecydowaną reakcją policji w razie wybuchu zamieszek i surowymi konsekwencjami wobec uczestników takich starć.
- Ostrzegamy wszystkich jeszcze raz. Nie ryzykujcie wieloletnimi wyrokami za kratami - oznajmił premier.
Wybory lokalne są bojkotowane przez kilka partii opozycyjnych, w tym Zjednoczony Ruch Narodowy byłego prezydenta Micheila Saakaszwilego.
Dlaczego wybory są tak ważne dla Gruzińskiego Marzenia?
Dla rządzącej partii Gruzińskie Marzenie, kontrolowanej przez miliardera Bidzinę Iwaniszwilego, wybory te stanowią pierwszy test po kryzysie związanym z wyborami parlamentarnymi w 2024 r. Opozycja uznała tamte wyniki za sfałszowane, co doprowadziło do brutalnie tłumionych protestów. Organizacje obrony praw człowieka informują, że w ciągu roku zatrzymano około 60 przywódców opozycji, dziennikarzy i aktywistów.
Jakie są zarzuty wobec Gruzińskiego Marzenia?
Partii Gruzińskie Marzenie zarzuca się dążenie do zbliżenia z Moskwą, szczególnie po rozpoczęciu przez Rosję wojny przeciw Ukrainie. Krytykowana jest także ustawa o "agentach zagranicznych" oraz zawieszenie procesu integracji z UE. Gruzińskie Marzenie odrzuca te oskarżenia, twierdząc, że dąży do stabilności kraju.
Czytaj też:
Źródło: Le Monde/PAP