Wstrząs w kopalni. Rannych zostało dwóch górników
Dwóch górników zostało rannych po wstrząsie w w kopalni Marcel w Radlinie w województwie śląskim. Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę.
Do wypadku w kopalni doszło w piątek w rejonie ściany M-6a w części pokładu 712/1-2 – 713/1, na poziomie 900 metrów - przekazał rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, do której należy zakład, Tomasz Głogowski. Wstrząs górotworu miał energię sejsmicznej 7,1x10 do 6 dżula, co odpowiada magnitudzie ponad 2,66.
- Górnicy prowadzili w tamtym rejonie prace likwidacyjne, nie było wydobycia. Załoga została bezpiecznie wycofana poza rejon zagrożenia. Dwie osoby są lekko poszkodowane: przebywają w szpitalu w Rybniku. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, ich stan jest dobry – zrelacjonował Głogowski.
W sobotę odbyło się już posiedzenie zespołu ds. tąpań i zwalczania zagrożenia zawałowego, a także zespołu ds. rozpoznawania i zwalczania zagrożenia metanowego oraz zagrożenia wyrzutami gazów i skał, w składzie poszerzonym o specjalistów.
Zgodnie z ustaleniami obu zespołów po ustabilizowaniu się sytuacji wentylacyjnej oraz tąpaniowej planowana jest m. in. wizja lokalna w rejonie ściany M-6a, która pozwoli m.in. określić ew. skutki wstrząsu. Ponadto odnotowano cztery zgłoszenia dotyczące zdarzenia z powierzchni.
Specjaliści PGG określili, że epicentrum wstrząsu znajdowało się w odległości około 55 m przed frontem dolnej części ściany M-6a, około 5 m nad pokładem, w odległości około 10 m od chodnika badawczego M-6d i w odległości około 130 m od chodnika badawczego M-6c.
Część pokładu 712/1-2 – 713/1 w rejonie ściany M6A zaliczona jest do II stopnia zagrożenia tąpaniami, przy czym maksymalna prognozowana energia wstrząsu dla ściany M-6a wynosi 5x10 do 7 dżula (M 3,1). Ściana ta jest w fazie przygotowywania do likwidacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyścig w PiS? "Kaczyński przerywa oglądanie rodeo i obserwuje"
Wstrząs odczuwalny był także na powierzchni
Wstrząs był odczuwalny na powierzchni, m.in. w Radlinie, Rybniku i Wodzisławiu Śląskim. PGG odnotowała kilka zgłoszeń od mieszkańców
Najczęstszą przyczyną wstrząsów jest odprężenie górotworu wskutek eksploatacji węgla, co skutkuje uwolnieniem skumulowanej w górotworze energii.
Ze względu na różne warunki geologiczne niektóre wstrząsy są silnie odczuwane na powierzchni, inne słabiej. Większość nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla górników i mieszkańców terenów górniczych.
Źródło: PAP