"Wsadźcie sobie wstyd w d...". Wybuch gniewu korespondenta TVP

Korespondent telewizji publicznej w Berlinie w niecenzuralny sposób odniósł się do wyrazów skruchy i wstydu na temat roli Niemiec w II wojnie światowej ze strony "niemieckich przyjaciół". Jego wypowiedź nie została dobrze przyjęta przez niemieckich dziennikarzy.

Cezary Gmyz
Źródło zdjęć: © WP.PL
Oskar Górzyński

"Kochani niemieccy przyjaciele odkąd pamiętam jest Wam strasznie wstyd za to, że wyrznęliście nam 6 milionów naszych obywateli, zrównaliście z ziemią nasze miasta i wsie. Ale powiem szczerze - wsadźcie sobie ten wstyd w dupę skoro uważacie, że ten rachunek krwi jest zamknięty" - napisał w poniedziałek po północy Cezary Gmyz.

Odniósł się w ten sposób do słów burmistrza gminy Sylt Nikolasa Haeckela przed pomnikiem upamiętniającym Rzeź Woli podczas Powstania Warszawskiego. Na wyspie Sylt karierę polityczną po wojnie zrobił jeden z odpowiedzialnych za zbrodnię, Heinz Reinfarth.

- Napawa nas przerażeniem, że człowiek odpowiedzialny za rzeź Woli mógł zrobić karierę polityczną. Sam czuję wstyd. W poczuciu pokory prosimy o przebaczenie oraz pojednanie naszych społeczeństw - powiedział, cytowany na Twitterze przez niemieckiego ambasadora Rolfa Nickela.

Dziennikarz TVP przyjął te słowa jako objaw hipokryzji w konteście postawy niemieckiego rządu w sprawie reparacji. Sformułował ją m.in. szef niemieckiego MSZ Heiko Maas w wywiadzie z Wirtualną Polską, który stwierdził, że "prawnie temat jest dla Niemiec zamknięty".

Zachowanie nie do pomyślenia

Zdaniem niemieckich koelgów po fachu Gmyza, jego wypowiedź była przekroczeniem linii.

- Rozumiem te uczucia i sam myślę, że nie powinno zamykać się dyskusji na temat reparacji. Ale takie słowa nie godzą się dziennikarzowi, zwłaszcza mediów publicznych - mówi WP były korespondent niemieckich mediów w Polsce. - Coś takiego byłoby niedopuszczalne dla korespondenta ARD czy ZDF.

- Nie wiem, co się z nim stało. Kiedy pracowałem w Polsce dużo mi pomagał, organizował spotkania niemieckich dziennikarzy. Już wtedy co prawda był cięty np. na LGBT, ale teraz odleciał - dodaje inny. Jak zastrzega, wypowiada się anonimowo, bo nie chce ściągać na siebie gniewu berlińskiego dziennikarza TVP.

- Kiedy tekst o nim napisał młody korespondent "Die Zeit", on potem mocno się obraził i długo go potem męczył na Twitterze.

Jego dość niekonwencjonalny sposób relacjonowania wydarzeń w Niemczech został tam szybko dostrzeżony. Berliński magazyn "Tip" umieścił go natomiast - razem z ambasadorem RP Andrzejem Przyłębskim - w gronie 100 najbardziej żenujących Berlińczyków. Sylwetka w "Die Zeit" była kolejnym symptomem jego popularności.

"Gdyby opierać się tylko na nim, należałoby stwierdzić, że w tym kraju nikt nie może być pewnym swojego życia w tym kraju, między Flensburgiem a Jeziorem Bodeńskim powstał kalifat" - pisał autor tekstu Philipp Fritz. Dziś Fritz - który teraz pracuje dla "Die Welt" - odmawia jakichkolwiek komentarzy na temat dziennikarzy TVP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Katastrofa lotnicza w USA. Nie ma ocalałych
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą