Wrocław. Strażacy z Dolnego Śląska wyruszyli do Grecji. Pomogą w walce z ogniem
Dolnośląscy strażacy jadą do Grecji, by wspomóc tamtejsze służby w walce z pożarami. W sumie na półwysep Peloponez wyruszyło 143 odważnych. Dla Greków to ogromna pomoc w trudnej sytuacji.
Sytuacja w Grecji jest tragiczna. Kraj od kilku dni zmaga się z pożarami. Lokalne służby nie radzą sobie ze skalą problemu. Najtrudniejsza sytuacja jest na terenach położonych na północ od Aten. W ciągu dnia jest bardzo gorąco, co nie pomaga w opanowaniu żywiołu. Niestety, wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie sytuacja nie ulegnie zmianie.
Wrocław. Strażacy z Dolnego Śląska wyruszyli do Grecji. Pomogą w walce z ogniem
Wielu Greków zmuszonych zostało do opuszczenia swoich domów. - Mówimy o czymś, co daje się opisać tylko jako Apokalipsa - powiedział na antenie radia ERT Sotiris Danikas, szef straży wybrzeża wyspy Eubea, skąd drogą morską ewakuowano prawie 700 osób.
W sobotę, 7 sierpnia, walka z pożarami na terenie Grecji toczyła się w ponad 150 miejscach. W akcję gaśniczą zaangażowały się nawet służby z Francji oraz Stanów Zjednoczonych.
Donald Tusk nie chce krzyży w szkołach? Siemoniak: To PiS jest najgorszym przyjacielem Kościoła
Na pomoc Grekom ruszyli Polacy. "W sobotę ok. godz. 14.00 we Wrocławiu zastępca komendanta głównego PSP nadbryg. Adam Konieczny dokonał odprawy grupy, która wyruszyła Grecji na pomoc. Polska skierowała tam 143 strażaków Państwowej Straży Pożarnej oraz 46 pojazdów z Wrocławia i Poznania. Są to w sumie dwa moduły do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów. Zapotrzebowanie na pomoc otrzymano poprzez ERCC (Emergency Response Coordination Centre)" - poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w komunikacie.
Wśród grupy, która wyruszyła do Grecji jest kilku strażaków z Wrocławia, Legnicy czy Oławy oraz jeden samochód ratowniczo-gaśniczy marki Scania z legnickiej jednostki. W sumie na półwysep Peloponez wyruszyło 143 strażaków i 46 pojazdów z Wrocławia i Poznania.