Ostrzeżenie przed upałem i burzami. W nocy zjawisko nad Polską, IMGW alarmuje
Do Polski dotarła kolejna fala upałów. Temperatury powyżej 30 st. C nie powinny w sobotę nikogo zaskakiwać. Najcieplej będzie w centralnej części kraju - prognozuje IMGW i ostrzega przed możliwymi burzami. Czeka nas też noc tropikalna.
05.07.2024 | aktual.: 06.07.2024 07:59
- W sobotę przez większość dnia będzie bardzo pogodnie. Dopiero w godzinach późno popołudniowych, wieczornych, na krańcach zachodnich zachmurzenie będzie wzrastać do dużego. Pojawią się przelotne opady, a także gwałtowne burze - mówi synoptyk IMGW Anna Woźniak. Dodaje, że burzom będą towarzyszyć ulewne opady deszczu, grad i silne porywy wiatru dochodzące do 90-100 km/h.
Temperatura poszybuje powyżej 30 st. C
Temperatura na znacznym obszarze kraju wyniesie 28-32 st. C. Nieco chłodniej na północy, tam termometry wskażą 24-27 st. C. W rejonach podgórskich Karpat 25-28 st. C. Wiatr zwykle umiarkowany, porywisty z kierunków południowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niespokojna noc tropikalna z soboty na niedzielę
- Kolejna noc pod znakiem przemieszczania się z zachodu do centrum frontu atmosferycznego z przelotnymi opadami deszczu i burzami - zapowiada synoptyk.
Początkowo burzom w nocy będą towarzyszyć silne porywy wiatru do 90 km/h, grad i ulewny deszcz.
Woźniak dodaje również, że w drugiej połowie nocy sytuacja powinna się poprawić. We wschodniej i w południowo-wschodniej Polsce do rana będzie jeszcze pogodnie i bez opadów.
Temperatura minimalna w nocy z soboty na niedzielę wyniesie od 13 st. C na północnym zachodzie do 21 st. C w centrum i na wschodzie.
- W związku z tym w centrum i na wschodzie spodziewamy się tzw. nocy tropikalnej, czyli nocy, gdzie temperatura minimalna nie spadnie poniżej 20 st. C - powiedziała synoptyk.
W nocy wiatr na przeważającym obszarze kraju umiarkowany, południowy, za frontem zacznie skręcać w kierunkach zachodnich.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
Jaka pogoda w niedzielę?
Niedziela będzie za to pochmurna. Większe przejaśnienia spodziewane są tylko na północnym zachodzie. W pasie od Mazur przez Podlasie po Opolszczyznę i Górny Śląsk będzie występowała strefa frontu z opadami deszczu. Na południowy wschód od strefy frontu dodatkowo pojawią się burze.
Synoptyk podaje, że najsilniejsze burze wystąpią na Podkarpaciu i na Lubelszczyźnie. W tych miejscach porywy wiatru wyniosą do 85 km/h. Będą im towarzyszyć ulewne opady deszczu do 35 mm na metr kwadratowy i grad.
Na południowym wschodzie utrzyma się upał. Temperatura maksymalna wyniesie 30-32 st. C. Na pozostałym obszarze kraju chłodniej, zwykle 20-23 st. C. Tylko na Wybrzeżu i Przedgórzu Sudeckim około 19 st. C.
Porywisty wiatr pojawi się tylko na krańcach południowo-wschodnich, na pozostałym obszarze wiatr słaby, okresami umiarkowany, z kierunków zachodnich.
- W drugiej połowie tygodnia znów przeplatanka upałów i burz - podsumowuje synoptyk.