Wyborcy się odwrócili? Dramatyczny wynik wpłat PiS
Do wyborów zostało niewiele ponad miesiąc. Komitety wyborcze liczą na wsparcie finansowe ze strony swoich sympatyków. Wiadomo które partie są najchętniej wspierane przez wyborców. Najmniej wpłat trafiło na kampanijne konto PiS.
06.09.2023 | aktual.: 06.09.2023 15:58
W kampanii wyborczej każdy ogólnopolski komitet może wydać łącznie 39 mln zł na cele kampanijne (32 mln na wybory do Sejmu i 7 mln na wybory do Senatu). Partie zasiadające w parlamencie korzystają z pieniędzy z subwencji państwowej, zaciągają kredyty oraz liczą na wsparcie od wyborców.
Wpłaty na konta kampanijne
Jak podaje "Super Express" najbardziej hojni są wyborcy Koalicji Obywatelskiej. W sierpniu przelali oni na rzecz KO ponad 1,1 mln zł.
- Nasi wyborcy zdają sobie sprawę z dysproporcji pomiędzy nami i PiS-em. Partia rządząca ma dużo większe możliwości, dzięki państwowym spółkom i różnym fundacjom - powiedziała "Super Expressowi" posłanka KO Katarzyna Lubnauer.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezbyt chętnie partię rządzącą wspierają finansowo jej sympatycy. W sierpniu Prawo i Sprawiedliwość otrzymało zaledwie cztery przelewy. W kampanii wyborczej PiS korzysta również ze środków państwowych organizując wydarzenia rządowe, na których lansują się politycy.
- Platforma to liberałowie i biznesmeni, w naszym elektoracie to mogą być mniejsze pieniądze, ale na pewno płacone szczerze - skomentował w rozmowie z dziennikiem poseł PiS Jan Mosiński.
PiS jest za to mocno wspierane przez menedżerów w spółkach Skarbu Państwa, którzy w ciągu roku, poza kampanią wyborczą, wspierają macierzystą partię hojnymi przelewami.
Zobacz także
Niewiele zebrało Polskie Stronnictwo Ludowe. To zaledwie 400 zł. Lepiej radzi sobie Konfederacja, która otrzymała we wpłatach na konto ok. 400 tys. zł. Znacznie lepiej radzi sobie Lewica. Na jej koncie zanotowano niemal 1 mln zł, jednak na liście wpłacających widać głównie osoby związane z partią. Również politycy innych partii wpłacają pieniądze na rzecz kampanii swojego ugrupowania.
- Chcemy już zacząć zamawiać wyborcze materiały. Wpłaciłam dwa razy po 20 tysięcy złotych i jeszcze trochę będę wpłacać. To środki na moją kampanię, ale też częściowo na sztab, żeby wesprzeć innych kandydatów - powiedziała posłanka Lewicy Marcelina Zawisza.
Źródło: Super Express