Ostra riposta Kołodziejczaka. Szybki atak po spocie PiS
W środę PiS ujawniło kolejny punkt swojego programu wyborczego. Tym razem skierowany jest do rolników. Pomysł został już skrytykowany przez Michała Kołodziejczaka. - Opowieść PiS jest farmazonem - twierdzi w rozmowie z WP lider AgroUnii. Uważa, że to obietnica tylko na potrzeby kampanii. - Mogliby to zrobić wcześniej - zauważa.
- Chodziłem, protestowałem, przesiadywałem w ministerstwie na rozmowach. Po to, by wprowadzili 51 proc. polskich produktów w sklepach. Czterech PiS-owskich ministrów mówiło, że się nie da - mówi Wirtualnej Polsce Michał Kołodziejczak.
Nasz rozmówca podkreśla, że pomysł PiS "to postulat AgroUnii". - Dziś z całym aparatem propagandy, kolejny raz robiąc z siebie i nas idiotów obiecują, że zrobią - dodaje Kołodziejczak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS z nowym pomysłem dla rolników. Kołodziejczak grzmi
- Rolnicy dostaną konkretne rozwiązania od Koalicji Obywatelskiej, za którymi będzie stała AgroUnia i wtedy sieci handlowe będą musiały szanować polskich dostawców i klientów - obiecuje rozmówca WP.
Michał Kołodziejczak raz jeszcze odniósł się do trzeciego punktu programu wyborczego partii Jarosława Kaczyńskiego. - Opowieść PiS-u jest farmazonem. Ja doskonale pamiętam rozmowy z Krzysztofem Ardanowskim, gdy był ministrem rolnictwa, on nie mógł wywrzeć żadnej presji na marketach. To jest tylko na potrzeby kampanii, bo przecież mogliby to zrobić wcześniej. Bardziej uległego skompromitowanego człowieka w rozmowie z marketami nie znam - dodaje.
Nowy pomysł PiS skierowany do rolników
Przypomnijmy, że w środę PiS przedstawił kolejny punkt swojego programu wyborczego. Pomysł nazywa się "Lokalna półka".
- Zobowiążemy sieci handlowe do współpracy z lokalnymi producentami żywności. Koniec z niskiej jakości warzywami i owocami, koniec z zyskiem za wszelką cenę. Najważniejsza musi być jakość żywności i zdrowie klientów. Zyskają rolnicy, bo będą mieli łatwy dostęp do lokalnych rynków, bez pośredników, z niskimi kosztami transportu towarów. Więcej pieniędzy zostanie w ich kieszeniach - zapowiedział na nagraniu były szef resortu rolnictwa Krzysztof Ardanowski.
Źródło: WP Wiadomości, PiS