Wojskowa CASA lotniczą taksówką. Szydło z największą liczbą lotów

Okazuje się, że członkowie rządu nadal chętnie korzystają z lotów wojskową CASĄ. Jak wynika z informacji ujawnionych przez Kancelarię Premiera, rekordzistką jest wicepremier Beata Szydło, która w ciągu ostatnich trzech lat podróżowała w taki sposób aż 70 razy.

Wojskowa CASA lotniczą taksówką. Szydło z największą liczbą lotów
Źródło zdjęć: © East News | Marek Lasyk
Sylwester Ruszkiewicz

13.05.2019 | aktual.: 13.05.2019 15:33

O przeloty wojskową maszyną CASA C-295 zapytał Kancelarię Premiera poseł Krzysztof Brejza. Z odpowiedzi udzielonej przez KPRM wynika, że członkowie rządu latają tym samolotem bardzo często.

Obraz
© Archiwum prywatne | archiwum prywatne

Najwięcej, bo aż 70 lotów odbyła wicepremier Beata Szydło. Jej podniebne wojaże miały miejsce od 1 stycznia 2016 roku do 4 kwietnia br., czyli również w okresie, kiedy pełniła funkcję szefowej rządu. Wśród wykazu lotów są m.in. podróże do Juraty (gdzie znajduje się wypoczynkowy ośrodek prezydencki), ale również do Krakowa (skąd była premier była odbierana przez funkcjonariuszy SOP i odwożona do domu).

Rząd w wojskowej maszynie

Premier Mateusz Morawiecki ma na koncie 45 lotów. Również pozostali członkowie rządu korzystali z CASY. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk leciał 4 razy, szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski 4 razy, minister polityki społecznej i rodziny Elżbieta Rafalska 3 razy, minister KPRM Michał Dworczyk 3 loty, minister Konrad Szymański 3 loty, minister KPRM Jacek Sasin 4 loty, rzecznik rządu Joanna Kopcińska. Podróżowali również: szef MON Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister energii Krzysztof Tchórzewski, minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, minister Beata Kempa, sekretarz stanu Anna Maria Anders, minister KPRM Adam Lipiński, minister rozwoju Jerzy Kwieciński, minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz. Każda z tych osób ma na koncie 1 podróż wojskową maszyną.

Kancelaria Premiera zastrzega w odpowiedzi, że nie dysponuje informacjami odnośnie lotów, o których bezpośrednio decydowało Ministerstwo Obrony Narodowej. – Pełne dane odnośnie realizacji lotów dyspozycyjnych samolotem CASA C-295 posiada MON – czytamy w piśmie.

Kosztowne przeloty

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku właśnie do MON zapytanie w tej sprawie skierował inny poseł Krzysztof Truskolaski. I jak wynikało z odpowiedzi udzielonej przez wiceministra obrony narodowej Wojciecha Skurkiewicza, od grudnia 2015 r. do grudnia 2017 r. Szydło skorzystała z CASY aż 77 razy. Latała głównie do domu. Jak informował resort, koszt godziny lotu tą wojskową maszyną to 21 577,65 zł.

W 2017 roku o przeloty (od początku kadencji rządu PiS) zapytała posłanka PO Małgorzata Niemczyk. Jak ujawnił wówczas MON, przez półtora roku pięciu czołowych ministrów rządu PiS ponad stukrotnie korzystało z lotów wojskowymi samolotami typu CASA C-295. Wylatali kilkaset godzin, za co z pieniędzy podatników poszło grubo ponad 8 mln zł. Ponad połowa tej kwoty przypada na podróże krajowe i zagraniczne Antoniego Macierewicza. Jego loty trwały w sumie ponad 200 godzin. Na trasie ówczesnego szefa MON była m.in. czeska Praga, węgierskie Kecskemet, greckie Ateny czy holenderski Amsterdam. W sumie rachunek "wystawiony" podatnikom przez Macierewicza opiewał na 4 mln 391 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (303)