Wojna w Ukrainie. Szef MSZ o myśliwcach MiG‑29. "Skutki dla NATO"
Decyzję w sprawie ewentualnego przekazania polskich MiG-ów Ukrainie może podjąć tylko całe NATO - to stanowisko Polski, które przekazał szef MSZ Zbigniew Rau po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.
- Mogę tylko powiedzieć, że ta decyzja może zostać podjęta tylko przez całe NATO, a nie jednego członka, bo skutki tego rodzaju decyzji wpłyną na cały Sojusz - powiedział Rau podczas konferencji prasowej po wystąpieniu w Radzie Bezpieczeństwa w ramach briefingu przewodniczącego OBWE.
Pytany przez telewizję CBS o to, ilu uchodźców może przyjąć Polska, minister podkreślił, że Polska dała uchodźcom podobne prawa, co obywatelom polski w dostępie do rynku pracy i opieki zdrowotnej i jest gotowa do przyjęcia wielu "ukraińskich sąsiadów".
Zaznaczył jednak, że żadne państwo nie jest w stanie samo poradzić sobie z kryzysem na taką skalę.
Wojna w Ukrainie. "Zbrodnia według prawa międzynarodowego"
Rau w "najostrzejszych możliwych słowach" potępił rosyjską agresję na Ukrainę i podkreślił, że Rosja popełnia zbrodnie wojenne.
- Ostrzeliwanie szkół i szpitali jest nie tylko nieludzkie, ale jest też zbrodnią według prawa międzynarodowego - powiedział minister.
Dodał, że choć działania Rosji zagrażają istnieniu OBWE i całego porządku międzynarodowego, organizacja jest zobowiązana, by kontynuować rozmowy stron.
- W tej chwili jednak OBWE skupia się na zapobieganiu kryzysowi humanitarnemu i stworzeniu warunków do pomocy i ewakuacji cywilów - zaznaczył minister.