Wojna przenosi się do Rosji. Tak działa specjalny legion
Rosjanie na własnej skórze poznają, jak to jest żyć w strachu i niepewności. Wiedzą już, jak czuje się człowiek, któremu w każdej chwili na dom może coś spaść. Uświadamiają sobie, jak się żyje, nie mając pewności, czy doczeka się jutra. W przygranicznym mieście na terenie Rosji domy też, jak w Ukrainie, zamieniają się w sterty gruzów, a przechodnie chowają się jak szczury.
"Tak wyglądają skutki przeniesienia wojny na terytorium Federacji Rosyjskiej" - komentują eksperci w mediach społecznościowych. Zamieszczają też zdjęcia pochodzące z nagrań mieszkańców Biełgorodu i okolic.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Takich sytuacji, gdy rosyjscy cywile, a nie tylko żołnierze wysłani przez Putina na front, poznają smak wojny, jest coraz więcej. Do większości przyznaje się Legion "Wolność Rosji".
W zeszłym tygodniu Legion "Wolność Rosji", składający się z rosyjskich ochotników walczących po stronie ukraińskiej armii, wrzucił na swój kanał w serwisie Telegram zdjęcie, z którego wynikało, że bojownicy spędzili noc na terytorium Rosji.
Trwa ładowanie wpisu: facebook