PolskaWniosek o wotum nieufności wobec Macierewicza. Pasławska dla WP: to najgorszy z możliwych momentów na takie głosowanie

Wniosek o wotum nieufności wobec Macierewicza. Pasławska dla WP: to najgorszy z możliwych momentów na takie głosowanie

Klub Platformy Obywatelskiej złoży wniosek o wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Chodzi między innymi o artykuł "Gazety Wyborczej" sugerujący jego współpracę z Robertem Luśnią, który był tajnym współpracownikiem SB. - Ze względu na szczyt NATO i wielkie wyzwania bezpieczeństwa powinna nastąpić korekta w rządzie PiS - powiedział były minister obrony narodowej w rządzie PO-PSL Tomasz Siemoniak. Komentarze polityków zebrał Mariusz Szymczuk.

Mariusz Szymczuk

20.06.2016 | aktual.: 20.06.2016 15:58

- Każdy dzień pozostawania Antoniego Macierewicza na stanowisku ministra obrony narodowej jest ze szkodą dla Polski. Uważamy, że ze względu na szczyt NATO i wielkie wyzwania bezpieczeństwa powinna nastąpić korekta w rządzie PiS - tłumaczył wniosek Tomasz Siemoniak. - Minister obrony narodowej nie może być w centrum niejasnych powiązań i kontaktów, najwyraźniej ta afera jest zamiatana pod dywan - mówił.

Z kolei rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz bronił szefa MON. - Pan Robert Luśnia, zanim został posłem, nie pełnił żadnej funkcji publicznej, która obligowałaby do tego, żeby składał oświadczenia lustracyjne. Kiedy został posłem, sprawdzono jego powiązania i stwierdzono, że był współpracownikiem SB. Został wydalony z Ruchu Katolickiego, a Antoni Macierewicz zerwał z nim wszelkie relacje - wyjaśnił. Dodał, że "Robert Luśnia sam to potwierdził w oświadczeniu".

Według niego, wniosek o wotum nieufności to "działalność na szkodę bezpieczeństwa państwa polskiego". Podkreślił, że pojawił się on na trzy tygodnie przed szczytem NATO w Warszawie.

- Żaden wniosek opozycji dotyczący odwołania Antoniego Macierewicza, jak i każdego naszego ministra, nie ma szans na powodzenie, bo PiS ma większość w Sejmie. Oni chcą urządzić kolejny spektakl polityczny - powiedziała Beata Mazurek (PiS).

- Moim zdaniem odwoływanie ministra tuż przed szczytem NATO jest niedobrym pomysłem. Po szczycie można wrócić do tego tematu, bo po prostu Antoni Macierewicz jest słabym ministrem - powiedziała Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna).

Urszula Pasławska (PSL) w rozmowie z WP powiedziała, że to "najgorszy z możliwych momentów na wotum nieufności wobec szefa MON", ale jej partia poprze wniosek PO. - Trzeba podjąć trudną decyzję: albo minister Macierewicz rozwieje wszelkie wątpliwości, albo powinien zrobić, dla dobra Polski, krok do tyłu - wyjaśniła posłanka.

"Gazeta Wyborcza" napisała, że minister obrony zasiada w radzie fundacji "Głos", której prezesem zarządu jest Robert Luśnia, wieloletni partyjny współpracownik Macierewicza, a za czasów PRL agent bezpieki.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (39)