Wniosek o wotum nieufności dla Mariusza Kamińskiego. Sejm podjął decyzję
Sejm debatował nad wnioskiem o odwołanie szefa MSWiA. Dyskusja miała burzliwy charakter. Już na początku salę obrad opuścili posłowie PiS. Potem poseł Robert Kropiwnicki z PO nagle zasłabł. Ostatecznie wotum nieufności wobec Mariusza Kamińskiego zostało odrzucone.
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności dla Mariusza Kamińskiego złożyli posłowie Koalicji Obywatelskiej. Powodem są zeznania agenta Tomka. Tomasz Kaczmarek opowiadając o swojej pracy w CBA oskarżył byłego szefa agencji i jego zastępcę Macieja Wąsika o wywieranie nacisków. Sprawa dotyczyła willi w Kazimierzu Dolnym, która miała należeć do Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich.
Borys Budka uzasadnia wniosek o wotum nieufności dla Mariusza Kamińskiego. PiS wychodzi
W momencie, gdy Borys Budka zaczął uzasadniać wniosek o wotum nieufności, posłowie PiS, w tym Jarosław Kaczyński, zaczęli wychodzić. - Każdy przyzwoity poseł powinien głosować za tym, aby odwołać człowieka, który jest odpowiedzialny za zapaść polskich służb. Było tak wiele afer, że nie sposób je wymienić. Nawet CBA zostało okradzione z waszych pieniędzy - mówił szef PO.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej przypomniał, że opinia publiczna miała poznać majątek premiera. - Panie premierze, czy dlatego toleruje pan szefa MSWiA we własnym rządzie, bo zdążył sprawdzić stan pana majątku? - pytał Budka. Według polityka "zło, zaczęło się w 2015 r., kiedy Andrzej Duda dopuścił, żeby Mariusz Kamiński został ministrem konstytucyjnym".
Zobacz też: Tarcia na linii Ziobro-Gowin. Kosiniak-Kamysz: to wygląda na zaplanowany scenariusz
Borys Budka do PiS: macie we własnych szeregach pospolitych przestępców
- Macie we własnych szeregach pospolitych przestępców. Jak nisko trzeba upaść, żeby okradać kontenery z ubraniami dla najuboższych. Słowo przepraszam jest wam obce. W tym miejscu powinien stać premier i przepraszać za mafię VAT-owską w ministerstwie finansów, za łapówki w KNF, za Mariana Banasia. Gdzie były wtedy służby i CBA? - pytał Budka.
Komisja do spraw służb specjalnych negatywnie zaopiniowała wniosek o odwołanie Kamińskiego. Jarosław Krajewski z PiS uważał, że wotum nieufności jest bezpodstawne, niemerytorycznie. - Dominują przypuszczenia zamiast faktów. To atak polityczny. Minister Kamiński to najbardziej uczciwy i ideowy polityk. Wszyscy są równi wobec prawa - przekonywał.
Robert Kropiwnicki zasłabł w Sejmie
W trakcie swojego wystąpienia nagle zasłabł Robert Kropiwnicki z PO.
- Ile razy będziecie debatować w nocy, aby ukryć świństwa PiS-u i ile jeszcze osób musi zemdleć, żebyśmy musieli debatować o 12 nocy o służbach specjalnych? Zmieniliście służby specjalne w prywatną policję polityczną. Służby specjalne stały się służbami specjalnej troski o kolegów. Pytam pana ministra Kamińskiego. Jest pan partaczem, czy świadomie broni pan swoich kolegów ? - pytał Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy. Poseł zaprezentował na mównicy kajdanki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Janusz Korwin-Mikke do Kamińskiego: liczyłem, że oczyści pan to bagno
Janusz Korwin-Mikke odniósł się bezpośrednio do Kamińskiego. - Wierzyłem i liczyłem na pana, że oczyści pan to bagno, jakim jest polskie życie polityczne. Jestem rozczarowany pana działaniem. Przykro mi - powiedział poseł Konfederacji. Robert Winnicki przekonywał, że "problemem jest to, że rządzący są po prostu nieudolni".
Szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński zabiera głos
- Wotum nieufności przyjmuje z pełnym spokojem - zapewnił szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. - Wiosek opozycji został oparty o nierzetelne publikacje, które wcześniej były dementowane. Wśród osób, które usłyszały zarzuty, są posłowie związani zarówno z opozycją, jak i obozem rządzącym. Złodziej jest złodziejem, bez względu na to jaką legitymacje partyjną nosi - dodał.
Kamiński odniósł się też do zeznań, którymi obciąża go agent Tomek. - Przypominam, że Tomasz Kaczmarek składał zeznania w prokuraturze i przed sądem. We wszystkich wypowiedziach wskazywał, że Jolanta i Aleksander Kwaśniewscy są właścicielami willi w Kazimierzu Dolnym. Jest też współautorem książki w tej sprawie. Po 11 latach nagle zmienił zdanie. Stało się to po tym, kiedy usłyszał zarzuty - zauważał koordynator służb specjalnych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Mateusz Morawiecki broni swojego ministra
Swojego ministra bronił też Mateusz Morawiecki. - Przede wszystkim chciałbym wyrazić radość, że jest z nami na sali Robert Kropiwnicki. Życzę sił i zdrowia - zaczął. Potem premier pochwalił się jedną z akcji CBA, a następnie zaczął opisywać dokonania szefa MSWiA. Jego zasługą ma być m.in. to, że Polska pod względem sytuacji gospodarczej znacznie wyprzedza Ukrainę, mimo że po obaleniu komunizmu startowaliśmy z tego samego poziomu.
- Służby działają profesjonalnie. Zostały docenione przez inne służby z całego świata. Trudno mi zrozumieć, dlaczego chcecie odwołać ministra. To najlepszy szef służb specjalnych, jakiego Polska miała od długiego czasu. Proszę o docenienie jego zasług. Życie nie jest czarno-białe i bardzo wiele zawdzięczamy również Marianowi Banasiowi - dodał szef rządu.
Po wystąpieniu Morawieckiego doszło do głosowania. Wniosek o wotum nieufności został odrzucony. Za przyjęciem głosowało 216 posłów, przeciw 233, a jeden się wstrzymał - Paweł Kukiz. To oznacza, że Kamiński zostanie na swoim stanowisku.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl