Włochy: 10 - 20 lat za eksperymenty z klonowaniem
Za eksperymenty z klonowaniem ludzi będzie we Włoszech grozić od 10 do 20 lat więzienia - zdecydowali we wtorek włoscy deputowani.
Naukowcy, którzy podjęliby się takiego eksperymentu, zostaną ponadto obciążeni karą od 600 tys. do miliona euro i otrzymają całkowity zakaz wykonywania zawodu.
Sankcje zostaną zastosowane, jeśli - jak głosi tekst ustawy - ktokolwiek będzie usiłować stworzyć istotę ludzką z pojedynczej komórki wyjściowej.
Zakazane ma być wytwarzanie embrionów ludzkich do celów naukowych i do eksperymentów innych niż zapłodnienie, podobnie jak eksperymenty przeprowadzane na embrionie ludzkim. Zapłodnienie będzie dopuszczalne tylko w przypadkach, gdy gamety należą do dorosłych ludzi różnych płci, w wieku potencjalnie płodnym. Decyzja włoskich parlamentarzystów oznacza koniec "babć- matek", czyli kobiet, które w wieku menopauzy mogły mieć dzieci.
Lekarzom, którzy będą pomagać osobom samotnym, kobietom starszym czy parom homoseksualnym w zajściu w ciążę bądź posiadaniu dzieci, grozi kara od 200 tys. do 400 tys. euro. Sankcje przewidziane w przypadku korzystania z usług kobiet trzecich, które donosiłyby ciążę, to od 2 do 24 miesięcy więzienia i 600 tys. euro grzywny.
Doktor Severino Antinori, genetyk, przyjął decyzję deputowanych z ironią i satysfakcją - pisze AFP. Parlament zabronił klonowania z jednej komórki wyjściowej. Ja korzystam z dwóch, mogę więc robić swoje. Parlament pokazał, że nie wie nic z nauki i programowania genetycznego, a bierze się za ustanawianie praw, które go przerastają - powiedział naukowiec. Tym sposobem mogę nadal pracować i nie ryzykuję, że trafię do więzienia - podsumował.
Tekst, który trafi jeszcze do Senatu, został uznany za "wsteczny" przez byłą socjaldemokratyczną minister ds. dóbr kulturalnych Giovannę Melandri. Jest to projekt represyjny i skierowany przeciw kobietom - oświadczyła Melandri. (mag)
