Wiktor Juszczenko przyznał się do porażki

Były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko wziął na siebie odpowiedzialność za porażkę w ostatnich wyborach prezydenckich, w których przegrał z Wiktorem Janukowyczem. Zapowiedział, że jego partia Nasza Ukraina będzie w ostrej opozycji wobec dzisiejszych władz.

- W 2010 r. przegrał konkretny człowiek. Przegrałem ja - oświadczył Juszczenko na zjeździe Naszej Ukrainy, której jest honorowym przewodniczącym. Ocenił, że w wyborach musiał walczyć na dwa fronty.

- Każdy z nich był frontem wschodnim - powiedział, sugerując, że była premier Julia Tymoszenko, uważana za prozachodnią, w rzeczywistości jest tak samo prorosyjska, jak obecny prezydent Janukowycz.

Zapowiadając, że jego partia będzie w opozycji wobec ekipy Janukowycza, Juszczenko ocenił, że mimo porażki w wyborach prezydenckich Nasza Ukraina ma dobre perspektywy na przyszłość.

- Obecne władze nie powinny mieć iluzji. Nikt i nigdy, ani najwięksi cynicy, ani najbardziej sprzedajne dusze nie przekreślą tych przemian, które osiągnęliśmy w ciągu ostatnich pięciu lat (prezydentury Juszczenki) - oświadczył.

- Ostateczne zwycięstwo odniesie prawda. Ukraińcy wcześniej czy później wszystko zrozumieją i nie zechcą żyć w rezerwatach, pod butem okupantów i w uścisku kłamstw - powiedział były prezydent.

Nie zważając na niskie poparcie społeczne, w przeprowadzonych na początku roku wyborach prezydenckich Juszczenko ubiegał się o reelekcję. Po pierwszej turze głosowania, gdy okazało się, że o najwyższe stanowisko w państwie będzie ubiegać się Tymoszenko i Janukowycz, Juszczenko nawoływał, by nie głosować na żadne z nich.

Komentatorzy oceniali wówczas, że mimo tych apeli Juszczenko nieoficjalnie popierał Janukowycza, swego rywala z czasów zwycięskich dla niego wyborów prezydenckich 2004 r., które wywołały na Ukrainie protesty, znane jako pomarańczowa rewolucja.

Mimo poparcia, którego w 2004 r. Tymoszenko udzieliła Juszczence, ich sojusz nie trwał długo. Bohaterowie pomarańczowej rewolucji skłócili się już jesienią 2005 r., i konflikt ten trwa do dziś.

Zgodnie z opublikowanym cztery dni temu sondażem ukraińskiej grupy socjologicznej Rating, poparcie dla Juszczenki wynosi dziś 1,5%. Jego partię Nasza Ukraina popiera 1,4% respondentów.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika