Wielkie protesty w kraju NATO. Koktajle Mołotowa poszły w ruch
Siedziba rządu w Tiranie została obrzucona kamieniami i koktajlami Mołotowa. Tysiące Albańczyków wyszło na ulice stolicy w ramach protestu, by nagłośnić sprawę, jak lider opozycji Sali Berisha został umieszczony w areszcie domowym po oskarżeniu o korupcję, gdy był premierem w latach 2005-2013. Agencja AP udostępniła nagranie z protestów. W pewnym momencie w ruch poszły koktajle Mołotowa, którymi obrzucono gmach, gdzie swoje biuro ma obecny premier Edi Rama. Albańczycy mają dość rządu, ponieważ polityka Ramy zmusza wielu młodych ludzi do emigracji w poszukiwaniu lepszego życia na Zachodzie. Berisha zaprzecza zarzutom, oskarżając Ramę o polityczną zemstę mającą na celu uciszenie przeciwników, coś na wzór Putina w Rosji. Jak zaznacza AP, wśród Albańczyków rośnie obawa, że z obecną władzą bliżej im do Moskwy niż Brukseli, dlatego to nie koniec wielkich demonstracji w stolicy. Protestujący zapowiedzieli, że dopóki Rama nie poda się do dymisji, tego typu wydarzeń będzie jeszcze więcej.