Kancelaria prezydenta prosi osoby oczekujące na wejście do Pałacu o wyrozumiałość.
Zobacz zdjęcia: Osiem godzin, by oddać hołd
Zobacz zdjęcia: Pierwsza Dama wróciła na polską ziemię
Zobacz zdjęcia: Ostatni hołd dla Prezydenta
W środę do Polski sprowadzono ciała 30 ofiar sobotniej katastrofy, w tym Szefa Kancelarii Prezydenta RP Władysława Stasiaka, Prezydenckiego Ministra Pawła Wypycha oraz Pracowników Kancelarii Prezydenta: Katarzyny Doraczyńskiej i Dariusza Jankowskiego.
Trumny z ciałami Pary Prezydenckiej zostały we wtorek po południu wystawione na widok publiczny w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego. Do sali, w której umieszczono trumny, cały czas przybywają ludzie, którzy pragną oddać hołd Lechowi i Marii Kaczyńskim; czekają w kolejce po kilka godzin.
Trumny z ciałami Pracowników Kancelarii Prezydenta RP znajdą się w jednej z sal Pałacu Prezydenckiego - poinformował prezydencki minister Jacek Sasin. - Będą one udostępnione dla warszawiaków chcących oddać hołd, ale przy jednoczesnym zapewnieniu spokoju rodzinom zmarłych - dodał wiceszef kancelarii prezydenta.
Jacek Sasin podkreślił, że będą to trumny nie tylko ministrów, ale wszystkich Pracowników Kancelarii Prezydenta, którzy zginęli w tej katastrofie. Dodał, że zostało to wcześniej uzgodnione z rodzinami zmarłych. - Chcemy, żeby wszyscy byli właściwie uhonorowani - powiedział wiceszef kancelarii.
Minister przedstawił pierwsze plany niedzielnych uroczystości pogrzebowych pary prezydenckiej. W sobotę o godzinie 17.30 trumny z ciałami Lecha i Marii Kaczyńskich zostaną przeprowadzone w kondukcie do Warszawskiej Archikatedry, gdzie odbędzie się msza żałobna i nocne czuwanie. Rano trafią na lotnisko, skąd zostaną przetransportowane do Krakowa.