Wiceminister Patryk Jaki już wydał swoją nagrodę. "Zgodnie z obietnicą"
15 tys. zł to blisko połowa nagrody przyznanej przez byłą premier wiceministrowi sprawiedliwości. Patryk Jaki nie ma już tych pieniędzy. Zyskało je za to "2 dzielnych dzieci".
05.04.2018 | aktual.: 29.03.2022 15:00
"Zgodnie z obietnicą wpłaciłem właśnie 15 tys. swojej nagrody dla 2 dzielnych dzieci" - napisał na Twitterze Patryk Jaki. Wiceminister sprawiedliwości zdecydował się pomóc rodzeństwu cierpiącemu na rdzeniowy zanik mięśni.
Przeznaczył na ten cel blisko połowę nagrody przyznanej mu przez byłą premier. I dodał, że drugą połowę "również przekaże na cele charytatywne".
Beata Szydło wydała na nagrody dla ministrów 2,1 mln złotych. Najwyższą otrzymał Mariusz Błaszczak (82,1 tys. zł). Premię dostała równie sama ówczesna szefowa rządu - jej nagroda wyniosła 65,1 tys. zł.
- Te nagrody były oficjalne, za ciężką pracę. To nie były zegarki od kolegów biznesmenów - tłumaczyła Szydło, nawiązując do sprawy ministra PO Sławomira Nowaka.
Prezes PiS uciął dyskusję o nagrodach
Ale ich wysokości nie zaakceptowała opozycja. Negatywnie ocenili je również Polacy. Ostatnie spadki w sondażach spowodowały, że w obozie rządzącym pojawiły się wątpliwości.
W czwartek prezes PiS oświadczył, że wszystkie nagrody zostaną przeznaczone na Caritas. - Powiedziałem, że do polityki nie idzie się dla pieniędzy. Stąd reakcja na nagrody. Społeczeństwo oczekuje daleko idącej skromności. Celem polityków nie jest bogacenie się - argumentował Jarosław Kaczyński.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl