Wenezuela: Trwają ogromne protesty przeciw Nicolasowi Maduro. Zginęło już 14 osób

Kilka dni temu, w miejscowości Caracas, rozpoczęły się masowe protesty przeciwko prezydentowi Wenezueli Nicolasowi Maduro. Demonstracje zdążyły się rozpowszechnić już na cały kraj i zaczynają mieć bardzo gwałtowny charakter. W zamieszkach zginęło już 14 osób (większość od kul z broni palnej), a 218 zostało zatrzymanych przez policję.

W środę tymczasowym prezydentem kraju obwołał się Juan Guaido, pełniący funkcję przewodniczącego opozycyjnego parlamentu. Zyskał on już poparcie ze strony państw z całego świata, jak m.in.: Stanów Zjednoczonych, Kanady, Argentyny, Chile, Kolumbii czy Paragwaju.

Obecnego prezydenta oskarża się o doprowadzanie Wenezueli do ruiny. 96% przychodów państwa pochodzi ze sprzedaży ropy naftowej. Spadek cen surowców energetycznych pogłębił kryzys narodowy na przestrzeni ostatnich lat.