Zamieszki po meczu - 32 pseudokibiców aresztowanych

32 pseudokibiców zostało w poniedziałek po południu aresztowanych w związku z zamieszkami, do których doszło w trakcie i po sobotnim meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków. W sumie do sądów trafiły 102 wnioski o areszt tymczasowy.

Zobacz także galerię:

Obraz

Jak powiedziała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, warszawskie sądy zdecydowały również o zastosowaniu dozorów policyjnych w przypadku czterech osób; 10 osób odpowiadać będzie z wolnej stopy.

Pięć osób poddało się dobrowolnie karze; skierowano też 32 wnioski o ukaranie do sądów grodzkich, a dziewięć osób ukaranych zostało mandatami - poinformowała Kędzierzawska.

Część stołecznych sądów będzie rozpatrywać wnioski o areszt pseudokibiców do późnego wieczoru w poniedziałek, pozostałe będą rozpatrywane we wtorek. Ponadto, nowe wnioski mogą wpływać jeszcze z prokuratury.

Sędziowie najpierw zapoznają się z aktami spraw, a potem przesłuchują podejrzanych, którzy są dowożeni do sądów. Policja lub prokuratura wnoszą o areszt głównie wobec podejrzanych o czynną napaść na policjantów.

Niemal wszystkie stołeczne prokuratury rejonowe prowadzą śledztwa wobec pseudokibiców - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski. Przesłuchania zatrzymanych prowadzą m.in. Prokuratury Rejonowe Warszawa-Śródmieście, Śródmieście-Północ, Mokotów, Wola, Żoliborz, a także na prawobrzeżnej Pradze.

Nie wiadomo na razie, ile będzie w sumie wniosków o aresztowanie zatrzymanych. Według Kujawskiego, sama śródmiejska prokuratura, która prowadzi najwięcej działań w tej sprawie, zamierza złożyć ich niemal 30 - chodzi o sprawców czynnej napaści na policjantów.

Policja zatrzymała podczas rozruchów 231 osób, w tym 12 nieletnich. 128 postawiono zarzuty m.in. znieważenia i czynnej napaści na funkcjonariusza (za co grozi do 10 lat więzienia), zniszczenia mienia, kradzieży z włamaniem, podrobienia akredytacji dziennikarskich i posiadania broni bez zezwolenia.

Do zamieszek doszło, gdy grupa ok. 600 kibiców próbowała wedrzeć się na stadion bez biletów, a także po meczu na Pl. Zamkowym. Gdy pijani kibice próbowali wedrzeć się siłą do sklepu monopolowego, do akcji wkroczyli policjanci. Chuligani zaczęli rzucać w ich kierunku m.in. kostką brukową i krzesłami ze zdewastowanych przyrestauracyjnych ogródków. Policja użyła armatek wodnych, gazu i pałek.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"Chyba że coś się zmieniło". Tusk odpowiada na nową strategię Trumpa
"Chyba że coś się zmieniło". Tusk odpowiada na nową strategię Trumpa
Musk znowu szokuje. Chce likwidacji UE
Musk znowu szokuje. Chce likwidacji UE
Prezydent Syrii uderza w Izrael. Wzywa do wycofania się z jego kraju
Prezydent Syrii uderza w Izrael. Wzywa do wycofania się z jego kraju
Negocjacje stoją w miejscu. Nie ma przełomu między USA i Ukrainą
Negocjacje stoją w miejscu. Nie ma przełomu między USA i Ukrainą
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Jest reakcja z rządu
Wyrwali ludzi ze snu o świcie. Jest reakcja z rządu
Ukraina sięgnęła po drony z AI. Pomagają w atakach na Rosję
Ukraina sięgnęła po drony z AI. Pomagają w atakach na Rosję
Youtuberzy wtargnęli na uczelnię w Krakowie.
Youtuberzy wtargnęli na uczelnię w Krakowie.
Radny KO oskarżony o znęcanie się nad żoną. Stanowczo zaprzecza
Radny KO oskarżony o znęcanie się nad żoną. Stanowczo zaprzecza
Brutalne morderstwo w Słupsku. Dziadek oskarżonego zabiera głos
Brutalne morderstwo w Słupsku. Dziadek oskarżonego zabiera głos
Niemcy wyszli na ulice po decyzji parlamentu. Nie podoba im się nowe prawo
Niemcy wyszli na ulice po decyzji parlamentu. Nie podoba im się nowe prawo
Skandal w Londynie. Królewskie klejnoty zagrożone
Skandal w Londynie. Królewskie klejnoty zagrożone
To nie było samobójstwo. Prawda szybko wyszła na jaw, ruszył proces
To nie było samobójstwo. Prawda szybko wyszła na jaw, ruszył proces