Uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Prezydent A. Duda wręcza nominacje

201 strażaków - absolwentów Szkoły Głównej Służby Pożarniczej - odebrało w środę na Pl. Piłsudskiego awanse na pierwszy stopień oficerski. Wcześniej w ramch obchodów Dnia Strażaka nominacje na generalski stopień nadbgrygadiera odebrał z rąk prezydenta Andrzeja Dudy szef PSP Leszek Suski.

Komendant główny PSP podczas uroczystości otrzymał też z rąk ministra SWiA Mariusza Błaszczaka szablę generalską.

- Dzień Strażaka to szczególna chwila dająca możliwość i okazję do uhonorowania w różnorodnych formach osób, które wyróżniły się w służbie". "Są to także chwile refleksji nad mijającym czasem wytężonej pracy, nad dniem dzisiejszym i perspektywami rozwoju naszego pożarnictwa - mówił podczas uroczystości szef PSP.

Dziękował też strażakom - zawodowym i ochotnikom - a także pracownikom cywilnym straży pożarnej za "ofiarną służbę, zaangażowanie i trud ponoszony podczas codziennych obowiązków".

W obchodach, obok prezydenta Dudy, biorą udział: premier Beata Szydło, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, wiceminister nadzorujący m.in. straż pożarną Jarosław Zieliński, szef BBN Paweł Soloch, szefowie służb, a także m.in. prezes Zarządu Głównego OSP Waldemar Pawlak.

Uroczystość na Pl. Piłsudskiego rozpoczęto od podniesienia flagi państwowej i odśpiewania hymnu. Następnie prezydent Duda wręczył strażakom odznaczenia m.in. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski oraz kilkanaście Krzyży Zasługi (złote, srebrne i brązowe) i krzyż zasługi za dzielność. Następnie 201 absolwentów Szkoły Głównej Służby Pożarniczej odebrało awanse na swój pierwszy stopień oficerski - młodszego kapitana.

Centralne obchody Dnia Strażaka rozpoczęto mszą święta w Bazylice Katedralnej św. Floriana w Warszawie i złożeniem kwiatów pod znajdującą się w katedrze tablicą upamiętniającą strażaków, którzy polegli za wolności ojczyzny lub zginęli w trakcie służby.

W PSP służy prawie 30 tys. strażaków, a w ochotniczych formacjach straży pożarnej - kilkaset tysięcy.

Patronem strażaków jest rzymski legionista św. Florian, który został zamęczony za wiarę i utopiony w rzece Anneso w górnej Austrii w 304 roku. Relikwie św. Floriana przywiózł do Polski (do Krakowa) w 1184 roku biskup Modeny, na prośbę biskupa krakowskiego Gedki. Kult świętego rozwinął się w Polsce po roku 1528, gdy spłonęła jedna z dzielnic Krakowa - Kleparz, a z pożogi ocalał jedynie kościół św. Floriana.

Źródło: (PAP)

Przeczytajcie też: Prezydent Warszawy: PiS jest wszechpotężny, może zmienić każde prawo"