Makabra na Woli: kilka dni imprezowali obok zwłok kolegi
Sprawcy grozi dożywocie
Kilka dni temu wolscy policjanci otrzymali sygnał o zwłokach w jednym z mieszkań przy ul. Obozowej na Kole . Gdy przybyli na miejsce, odnaleźli zwłoki 48-letniego mężczyzny. Na całej głowie zmarłego widoczne były ślady pobicia. W mieszkaniu ujęto dwóch mężczyzn – 36-letniego Piotra L. i 37-letniego Dariusza L. Obaj mężczyźni byli pijani - mieli od jednego do dwóch promili alkoholu w organizmie.
Czytaj również: Podejrzany o zabójstwo zatrzymany po 21 latach
Przesłuchanie ujawniło makabryczną prawdę. *Według zeznań obu mężczyzn do tragedii doszło kilka dni wcześniej. Trzej koledzy spotkali się, aby razem pić alkohol. *Podczas imprezy 48-latek został pobity i w wyniki doznanych obrażeń zmarł. Pozostali dwaj mężczyźni nie przerwali imprezy. Przez kilka dni nie opuszczali mieszkania i bawili się dalej. Dopiero po kilku dniach jeden z nich powiadomił policję.
Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani. Nie potrafili wyjaśnić, co doprowadziło so tragedii. Po wytrzeźwieniu Piotr L. usłyszał zarzut zabójstwa . Grozi mu dożywocie. Jego kolega będzie odpowiadał za nieudzielenie pomocy. Obaj mężczyźni zostali na razie tymczasowo aresztowani.
Czytaj również: Jeden z najgłośniejszych napadów rabunkowych okresu PRLu