Łajski. Rój os zaatakował przedszkolaków

W przedszkolu w Łajskach doszło do groźnego incydentu. Bawiące się na zewnątrz dzieci zaatakował rój os. Na miejsce trzeba było wezwać służby medyczne. Na szczęście żaden z przedszkolaków nie było uczulone na jad tych owadów.

Na miejsce dotarła straż pożarna i medycy z Legionowa
Źródło zdjęć: © Facebook.com / Warszawska Grupa Luka&Maro | Maciej Rasiński
Mateusz Patyk

We wtorek około południa trzy dziewczynki w wieku od 4 do 5 lat zostały dotkliwie pokąsane przez rój rozwścieczonych os. Owady wyleciały z gniazda znajdującego się w pobliżu placu zabaw.

- Stwierdzono gniazdo os w ziemi na terenie przedszkola. W gabinecie dyrektor placówki pod opieką wychowawczyń znajdowały się trzy dziewczynki, które zostały pokąsane. Nie były uczulone, więc zostały na miejscu - przekazał redakcji WawaLove asp.sztab. Tomasz Kołodziński z Komendy Powiatowej PSP w Legionowie.

O zdarzeniu na Facebooku poinformowała stołeczna grupa fotoreporterów "Luka&Maro". Według relacji Adama Chmiela, który opisał zdjęcia z akcji służb, poszkodowanych miało było więcej: "Sześcioro dzieci zostało dotkliwie użądlonych, z czego jedno trafiło do szpitala po tym jak rój os zaatakował uczniów" - czytamy w poście. Przedstawiciel straży pożarnej zdementował jednak tę informację.

W akcji uczestniczyła SP JRG Legionowo, OSP Legionowo oraz OSP Wieliszew.

Agresywne osy

Dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 3 Łajskach Katarzyna Zbroch potwierdziła, że dzieci zostały pokąsane, ale uniknięto najgorszego scenariusza. - Natychmiast zostały wezwane służby medyczne i straż pożarna, pojawili się ratownicy. Niezwłocznie powiadomiliśmy o sytuacji rodziców poszkodowanych dzieci. Lekarze na miejscu stwierdzili, że nie jest potrzebna hospitalizacja, byli długo z dziećmi, zrobili szczegółową diagnostykę, także bezpiecznie się ten incydent skończył - uspokaja.

Dodaje również, że po wszystkim wezwano specjalistyczna firmę, która zabezpieczyła przedszkolny plac zabaw. - Zdrowie dzieci jest dla mnie najważniejsze. Jeszcze wieczorem tego samego dnia na zebraniu rodzice zostali poinformowani o zaistniałym zdarzeniu i poproszeni o zatrzymanie dzieci w domu do końca tygodnia, aż teren będzie całkowicie bezpieczny. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana z zachowaniem szczególnych środków ostrożności - zapewnia Zbroch.

Przedstawiciel legionowskich strażaków przestrzega przed niebezpiecznymi owadami, które mogą dosłownie "pojawić się znikąd". - Gniazda ziemne trudno jest zauważyć. Najczęściej są przy domach, w domach, na poddaszach. Osy, które siedzą w ziemi, są teraz najbardziej agresywne - mówi Kołodziński. Z kolei Adam Chmiel z "Warszawskiej Grupy Luka&Maro" twierdzi, że po ataku tych owadów hospitalizacja jest konieczna: "Jeżeli dziecko zostaje zaatakowane przez jedną czy dwie pszczoły bądź osy i nie jest uczulone, to wystarczy podać lek przeciwuczuleniowy. Jeśli jest uczulone, to natychmiast należy wezwać pogotowie" - apeluje.

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

Zobacz wideo: #24 godziny z premierem

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
Marcon zdecydował. Lecornu będzie nowym premierem
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani