Koronawirus. Mazowieckie tym razem na trzecim miejscu [24.06.2021]
Liczba nowych zakażeń koronawirusem w województwie mazowieckim jest niższa niż poprzedniej doby. Dziś potwierdzono 14 przypadków, co daje Mazowszu trzecie miejsce w Polsce.
24.06.2021 11:43
W czwartek 24 czerwca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 147 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w kraju.
W woj. mazowieckim w ciągu ostatniej doby potwierdzono 14 nowych przypadków infekcji SARS-CoV-2. W środę odnotowano ich 29. Liczba zakażeń jest zatem niższa niż ubiegłej doby.
Według czwartkowych danych woj. mazowieckie zajmuje trzecie miejsce w Polsce pod względem liczby zakażeń.
Pierwsze miejsce przypadło woj. wielkopolskiemu, gdzie potwierdzono 19 przypadków koronawirusa. Drugie jest woj. dolnośląskie z liczbą 14 przypadków.
Według czwartkowych danych MZ na COVID-19 zmarły 4 osoby. Z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 20 osób.
Łączna liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce od początku pandemii, uwzględniająca wszystkie pozytywne przypadki, to 2 879 336, z czego 74 917 osób zmarło.
Wyzdrowiało 2 651 045 osób, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem. 59 403 osoby objęte są obecnie kwarantanną.
Koronawirus w Polsce. Dziurawa kwarantanna
Eksperci są zgodni, że obecnie najważniejszym zadaniem dla polskiego rządu jest przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się wariantowi Delta koronawirusa. Sytuację związaną z tą mutacją komentował w "Fakcie" minister zdrowia Adam Niedzielski. - Mamy o tyle komfort sytuacji, że sanepid może się skoncentrować na wychwytywaniu ognisk i osób zakażonych. Warto dodać, że jeśli mamy do czynienia z mutacją, która jest bardzo niebezpieczna, postępujemy nieco inaczej niż w standardowych przypadkach: wydłużamy izolację i kwarantannę oraz wprowadzamy zwolnienie w obu tych przypadkach dopiero po negatywnym teście PCR - powiedział.
Okazuje się jednak, że kwarantanna może okazać się nieskuteczna w walce z wariantem Delta. Uwagę na dziurę w przepisach dotyczących kwarantanny zwrócił w "Rzeczpospolitej" epidemiolog prof. Marcin Czech. - Nie powinno tak być. By kwarantanna była skuteczna, osoba przyjeżdżająca do Polski z Wielkiej Brytanii powinna natychmiast trafić do izolacji, skąd musiałaby być odebrana przez rodzinę. Mogłyby być także specjalne taksówki, które odwoziłyby przybyszy do miejsca odbywania kwarantanny - powiedział.
W ocenie Czecha tylko załatanie przepisów pozwoli uniknąć sytuacji z grudnia 2020 roku, kiedy do Polski na święta przyjechało z Wielkiej Brytanii wielu Polaków, którzy nie zostali poddani kwarantannie. Eksperci podkreślają, że mogło to znacząco przyczynić się do wzrostu liczby zakażeń po okresie świątecznym.