PolskaWrócą obostrzenia? Adam Niedzielski zabrał głos ws. mutacji Delta

Wrócą obostrzenia? Adam Niedzielski zabrał głos ws. mutacji Delta

Wrócą obostrzenia? Adam Niedzielski zabrał głos ws. mutacji Delta
Wrócą obostrzenia? Adam Niedzielski zabrał głos ws. mutacji Delta
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk
23.06.2021 07:31

Pojawia się coraz więcej doniesień o mutacji Delta oraz potencjalnej czwartej fali koronawirusa w Polsce. Czy Ministerstwo Zdrowia jest na to gotowe? Głos zabrał Adam Niedzielski.

Adam Niedzielski udzielił wywiadu gazecie "Fakt". Minister zdrowia był pytany m.in. o indyjską mutację koronawirusa - wariant Delta. Jak poinformował, do tej pory stwierdzono 90 przypadków zakażeń tą odmianą.

- Mamy o tyle komfort sytuacji, że sanepid może się skoncentrować na wychwytywaniu ognisk i osób zakażonych. Warto dodać, że jeśli mamy do czynienia z mutacją, która jest bardzo niebezpieczna, postępujemy nieco inaczej niż w standardowych przypadkach: wydłużamy izolację i kwarantannę oraz wprowadzamy zwolnienie w obu tych przypadkach dopiero po negatywnym teście PCR - tłumaczył minister.

Pytany o to, czy powrót Polaków z wakacji będzie się wiązał z nowymi obostrzeniami, Niedzielski przyznał, że "nie widzi przesłanek".

- Co innego, jeśli pojawi się lub zacznie eskalować jedna z obecnych mutacji, lub nowa mutacja, która może się dopiero pojawić. W takim przypadku faktycznie prawdopodobieństwo wprowadzenia restrykcji rośnie - dodał.

Powrót do szkół. A co z mutacją Delta? Niedzielski odpowiada

Podczas rozmowy przywołano ostatnią wypowiedź ministra edukacji Przemysława Czarnka, który stwierdził, że jeśli z powodu wariantu Delta liczba zakażeń zacznie rosnąć, to początek roku szkolnego będzie wiązał się z nauką hybrydową. Adam Niedzielski podkreślił, że niczego nie można wykluczyć, dodając, że Delta jest w Polsce od około dwóch miesięcy, kiedy to wykryto pierwszy przypadek tego wariantu.

Jednocześnie Niedzielski zwrócił uwagę na sytuację w Wielkiej Brytanii, gdzie można zaobserwować przyrost zakażeń do kilku tysięcy dziennie spowodowany wariantem Delta. - Odnosząc tę sytuację do Polski, należałoby liczbę tę podzielić przez dwa. Przy 3000 zakażeń, bo o takim wzroście mówimy, nasz system opieki zdrowotnej spokojnie sobie radzi. W "rekordowym" czasie trzeciej fali mieliśmy po 35 tys. przypadków dziennie - powiedział w rozmowie z "Faktem".

Minister wskazał również, że ogromne znaczenie ma Narodowym Program Szczepień. - W Polsce podano najwięcej szczepionek Pfizera, a to właśnie ten preparat w badaniach wykazuje największą skuteczność wobec wariantu Delta - dodał szef resortu zdrowia.

Czwarta fala wkrótce? Ministerstwo Zdrowia o przygotowaniach

Podczas rozmowy pojawiła się kwestia czwartej fali - czy jesteśmy na nią przygotowani? Adam Niedzielski nie ma wątpliwości co do tego, jednak zaznacza, że Ministerstwo Zdrowia dopracowuje kilka rzeczy.

– Wkrótce uruchomiamy szkolenia dla personelu medycznego w zakresie obsługi sprzętu anestezjologicznego, czyli choćby respiratorów. Pozostała infrastruktura jest w pełni przetestowana. W każdej chwili jesteśmy w stanie odtworzyć bazę, która towarzyszyła nam w trzeciej fali. Mówię tu o łóżkach, sprzęcie, karetkach pogotowia. Pozostawimy szpitale tymczasowe w każdym województwie, wszystkie procedury – zaczynając od dostaw tlenu, leków – mamy już opracowane i mamy też doświadczenie w ich realizacji - tłumaczył Niedzielski.

Źródło: "Fakt"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (47)
Zobacz także