RegionalneWarszawa"Jezus jest moim ziomkiem". LaChapelle w Zachęcie

"Jezus jest moim ziomkiem". LaChapelle w Zachęcie

Jezus przy aresztowaniu prostytutki. Jezus na imprezie. A wszystko w stylistyce kolorowych magazynów. Kontrowersyjny fotograf na wystawie "In God we trust" od września w Zachęcie

"Jezus jest moim ziomkiem". LaChapelle w Zachęcie

Jezus przy aresztowaniu prostytutki. Jezus na imprezie. A wszystko w stylistyce kolorowych magazynów. Znany amerykański fotograf David LaChapelle zastanawia się, kim byłby Jezus, gdyby żył w naszych czasach. Kim byliby jego apostołowie? Jezus byłby dzisiaj z marginalizowanymi ludźmi ulicy: biedakami, bezdomnymi, prostytutkami, dilerami, gangsterami. I ci ludzie byliby najbliższymi i najwierniejszymi jego wyznawcami- powiedział fotograf w wywiadzie dla "The Art Newspaper TV". Zdjęcia właśnie takiego "współczesnego Jezusa" tworzą jego serię fotografii "Jesus is my homeboy", która stanie się częścią wystawy "In God we trust" w Zachęcie.

Urodzony w 1963 roku LaChapelle podbił świat fotografii, mody i reklamy dzięki swojemu niepowtarzalnemu stylowi. Jako uczeń Andy'ego Warhola czerpie z pop-artu, a jego bezkompromisowe i wymagające plany zdjęciowe bardziej przypominają plany filmowe. Sam o sobie mówi, że jest bajkopisarzem, dzięki czemu o jego zdjęcia do kampanii reklamowych zabiegają największe domy mody na świecie, producenci telewizyjni.

LaChapelle zobaczył na ulicy chłopaka w koszulce z napisem "Jesus Is My Homeboy". To właśnie ona zainspirowała go do zastanowienia się nad współczesną wiarą Amerykanów. Cała wystawa w Zachęcie stawia właśnie podobne pytania. *Wystawa ma na celu ukazanie bogactwa wierzeń i praktyk religijnych składających się na krajobraz wyznaniowy Stanów Zjednoczonych. * Religia odgrywała i odgrywa tam niezwykle ważną rolę, a pluralizm wyznań sprawia, że można je uznać za jedno z najbardziej zróżnicowanych pod względem religijnym państw na świecie. Chociaż na wyznaniowej mapie Stanów Zjednoczonych wciąż przeważają tradycyjne wspólnoty religijne, jednocześnie jesteśmy świadkami narodzin nowego modelu religijności, zgodnie z którym każdy może dowolnie zdefiniować swoją tożsamość religijną - mówi Maria Brewińska, kurator wystawy "In God we trust".

Wystawę będzie można oglądać od 7 września w warszawskiej Zachęcie. Oprócz LaChapelle'a zobaczymy na niej prace innych artystów, którzy starają się sportretować amerykańską religijność. Będzie można oglądać prace takich artytów jak Edgar Arceneaux, Huma Bhabba, Dzine, Angela Ellsworth, Generic Art Solutions (Matt Vis and Tony Campbell)
, Anthony Goicolea, Guerra De La Paz (Alain Guerra, Neraldo de la Paz), Karl Haendel czy Christian Jankowski.

Tytuł wystawy "In God we trust" odczytać można jako sugestię, że Ameryka nie jest już „jednym narodem pod opieką (jednego) Boga” [one Nation under (one) God]. Wyrażenie „In God We Trust” daje się interpretować jako mocną deklarację wiary, ale także jako manifestację prawa do „wyboru własnej religii”, która może przybierać najróżniejsze formy i oblicza - mówi Maria Brewińska.

Obraz
Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)