Jest zawiadomienie do prokuratury w sprawie dotacji na Centrum Opatrzności Bożej
"Podejrzenie przekroczenia uprawnień przez urzędnika państwowego"
06.02.2014 11:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Dlaczego Ministerstwo Kultury przyznało Archidiecezji warszawskiej 6 mln zł dotacji na muzeum w Świątyni Opatrzności, skoro przepisy nie dopuszczają możliwości dofinansowywania zadań realizowanych przez kościelne osoby prawne?" - zapytał na antenie Polsat News Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny portalu "Liberté!" i dodał: - Składam zawiadomienie w prokuraturze Śródmieście Północ o podejrzeniu przekroczenia uprawnień przez urzędnika państwowego.
Fragment zawiadomienia o popełnieniu przestęstwa , jakie wysłał Leszek Jażdżewski
Od dawna żadna sprawa tak nie zbulwersowała Naszych czytelników jak dotacja "kulturalna" dla Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie. Przypomnijmy: W wtorek opublikowaliśmy informację o tym, że Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał dotacje w ramach tzw. priorytetu. Najwięcej pieniędzy, aż 6 mln zł dostała archidiecezja warszawska na budowę Świątyni Opatrzności Bożej. Dlaczego? Bo powstaje przy niej muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
Inne projekty kulturalne dostały od ministra Zdrojewskiego najwyżej po 600 tys. zł! Przy czym najmniej punktów (wśród beneficjentów dotacji) zdobył wniosek… Archidiecezji Warszawskiej. Drugi pod względem zdobytych punktów wnioskodawca na liście (ponad 89,90 punktów na sto możliwych) dostał... 0,00 zł.
"Daliśmy 6 milionów. To znaczy minister kultury wyjął nam z kieszeni i bez pytania dał, jako dotację, na Centrum Opatrzności Bożej" - napisał w Tygodniku Powszechnym pisarz Andrzej Stasiuk. - "Minister wziął nasze 6 mln i dał na tacę".
Budowa Świątyni Opatrzności Bożej rozpoczęła się w 1999 roku i pochłonęła już ponad 130 mln zł. Ministerstwo Kultury wcześniej również było wyjątkowo hojne w w stosunku do inwestycji związanych z budową Świątyni Opatrzności. W 2013 r. dotacja wyniosła 4 mln zł; w 2012 r.- 9 mln zł. W sumie to prawie 20 mln złotych.
Dlatego wniosek do prokuratury w sprawie świątyni na Wilanowie ma obejmować nie tylko obecną, ale i wcześniejsze dotacje.
W internecie już pojawiła się strona* " Nie dla budowy Świątyni Opatrzności Bożej z pieniędzy podatników" . Jak myślicie: czy zawiadomienie do prokuratury coś da?*
*Przeczytajcie też: Tak będzie wyglądać ekspozycja stała Muzeum Historii Żydów Polskich *