Jeden ukrył się przed policją pod stertą ubrań, drugi w kuchennej szafce [WIDEO]
Czarny dzień dla poszukiwanych listami gończymi
Policja ujęła trzech mężczyzn ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Wszyscy poszukiwani byli listami gończymi.
W ubiegły wtorek doszło do zatrzymania pierwszego. Kryminalni z Pragi Północ udali się na ulicę Małą, gdzie miał przebywać 39-latek. Policjanci zapukali do obserwowanego mieszkaniu. Otworzyła im kobieta, która zapewniała, że w mieszkaniu jest sama. - W pewnej chwili operacyjni usłyszeli niepokojący hałas dobiegający z kuchni. Kiedy otworzyli jedną z szafek znajdującą się pod zlewem, okazało się, że ukrywa się w niej poszukiwany przez nich Artur B. - relacjonują mundurowi. Wyjęto go spod zlewu, zatrzymano i przewieziono na komendę na Jagiellońskiej.
Już następnego dnia kryminalni postanowili sprawdzić kolejny adres. Tym razem udali się na Kawęczyńską. Zgodnie z ich ustaleniami miał tam przebywać Piotr J. Gdy funkcjonariusze zjawili się na klatce schodowej, ze strychu zaczęły dochodzić do nich dziwne odgłosy. Operacyjni postanowili to sprawdzić. Zaczęli przeszukiwać pomieszczenie i nagle pod stertą ubrań natknęli się na 35-letniego mężczyznę. Spod stery ubrań Piotr J. trafił do Zakładu Karnego na Białołęce.
W środę zatrzymano też 47-letniego Wiktora W. (na zdjęciu) poszukiwanego listem gończym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Wola pod zarzutem nielegalnego posiadania broni. Z mieszkania, w którym go znaleziono, mężczyzna trafił prostu do aresztu. Za nielegalne posiadanie broni grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Przeczytajcie też: Makabryczne znalezisko w stawach Brustmana. "Przechodnie zauważyli zwłoki"