Hołownia w formie. Suski nie wytrzymał. Najlepsze momenty z Sejmu
- Drodzy państwo to nie ja, ale to wy przed obliczem milionów Polek i Polaków dzisiaj pokazujecie, jak wygląda parlamentaryzm - mówił Szymon Hołownia do polityków PiS. Wtorek był trzecim dniem pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji. Kolejny raz nie zabrakło kontrowersji i nerwowych reakcji polityków. Najgłośniejszym echem odbiło się spięcie marszałka Sejmu Szymona Hołowni i posła PiS Marka Suskiego. Doświadczony polityk próbował poza trybem zabrać głos z mównicy, jednak nie pozwolił mu na to marszałek, wskazując na przepisy regulaminu Sejmu. - Panie pośle Suski, w jakim trybie znalazł się pan przed obliczem wysokiej izby? - pytał Hołownia. - Ta obecność mnie cieszy, natomiast został zgłoszony wniosek formalny. Jak pan się pewnie orientuje, wystąpił już jeden z posłów jako przeciwnik tego wniosku formalnego. W jakim trybie chce pan wystąpić panie pośle Marku Suski? Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka, wszystko to jasne - rzucił Hołownia i wyłączył mikrofon Suskiemu na mównicy. Swoje trzy grosze wtrącił także Antoni Macierewicz, który nazwał zachowanie marszałka "skandalem". Hołownia odesłał projekt uchwały PiS ws. zmian traktatów UE do prac w komisji. Poseł Antoni Macierewicz w związku z tym oskarżał politycznych przeciwników z mównicy. - Wy się zgadzacie na to, by Polska została pozbawiona niepodległości. To jest zdrada stanu - grzmiał poseł PiS. Z kolei w język nie gryzła się posłanka Koalicji Obywatelskiej z partii Zieloni Klaudia Jachira. - Przestępcy na szczytach władzy, tajne służby niszczące przeciwników politycznych, skorumpowani dziennikarze, państwowe firmy napędzające machinę propagandy i prokuratura chroniąca cały ten ogromny, chory mafijny układ - stwierdziła Jachira z mównicy sejmowej. Posłanka w mocnych słowach podsumowała PiS. Mówiła także o "szeregowym pośle Kaczyńskim". W skutek protestów polskich rolników na granicach z Ukrainą, Hołownia zarządził przerwę w obradach. Zobacz najlepsze momenty z poniedziałkowych obrad Sejmu.