Dron latający nad Lotniskiem Chopina zostanie zbadany. "Mógł stanowić zagrożenie"
O sprawie poinformował reporter RMF FM Grzegorz Kwolek.
Urządzenie zostanie przekazane do zbadania ekspertom, celem ustalenia czy rzeczywiście mogło doprowadzić do tragedii. Drona przekazali już specjalistom, funkcjonariusze z Piaseczna. Teraz zajmą się ustaleniem dokładnego toru lotu urządzenia z uwzględnieniem momentu, kiedy znalazło się w pobliżu Embraera 195. Między innymi po dokonaniu analizy wysokości drona, śledczy przystąpią do przesłuchania niemieckich pilotów. Wtedy okaże się, czy i jakie zarzuty usłyszy właściciel urządzenia.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu na Lotnisku Chopina, samolot niemieckich linii Lufthansa niemal zderzył się z dronem. Embraer 195 podchodził do lądowania, gdy na wysokości około 800 metrów piloci zauważyli coś dziwnego. Okazało się, iż zaledwie 100 metrów od ich maszyny latał dron , który mógł doprowadzić do katastrofy. Piloci od razu zawiadomili warszawską wieżę kontrolną, informując o zagrożeniu. Na szczęście samolot wylądował bez problemów. Pisaliśmy o tym tutaj .****
Przeczytajcie też: Wola rozdała wyprawki szkolne dla 1500 pierwszaków