Warszawa pozwała Skarb Państwa o pieniądze na metro
W Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyła się w środę
pierwsza rozprawa ws. pozwu - Warszawa przeciwko skarbowi państwa.
Miasto stołeczne Warszawa żąda wypłaty zaległych 23 mln zł wraz z
odsetkami na kontynuowanie budowy warszawskiego metra.
Prawnicy reprezentujący Ministerstwo finansów i Wojewodę Mazowieckiego oświadczyli, że rozmowa o wysokości roszczenia będzie zasadna, gdy ustalone zostanie, kto może występować w tej sprawie w imieniu miasta stołecznego Warszawy.
Przedstawiciele skarbu państwa złożyli wniosek o odrzucenie pozwu. Zgodnie z ustawą o ustroju miasta st. Warszawy, Urząd Miasta st. Warszawy przestał istnieć gdzieś na początku 1995 r. Więc ja nie wiem, kto tu jest stroną, gdyż w budżecie wymieniony jest Urząd Miasta stołecznego Warszawy, a urzędu tego zgodnie z ustawą nie ma - powiedział mecenas Adam Tworowski, reprezentujący Ministerstwo Finansów.
Mecenas Adam Jaroszyński, reprezentujący zarząd Warszawy uważa, że zarzuty zgłoszone przez przedstawicieli reprezentujących Ministerstwo Finansów i Wojewodę Mazowieckiego są bezzasadne.
Jaroszyński dodał, że budżet przekazał miastu 70 mln zł z planowanych 100 mln zł. Jego zdaniem jest to niewykonanie ustawy budżetowej i tego dotyczy pozew.
Kolejne posiedzenie sądu w tej sprawie odbędzie się 20 lipca.(ck)