Warszawa. Kawałki betonu z wiaduktu runęły na jezdnię
Z wiaduktu kolejowego nad ulicą Kruczkowskiego w Warszawie spadły na jezdnię kawałki betonu. Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Ulica została zamknięta.
Zamknięty był przejazd ulicą Kruczkowskiego przy stacji PKP Powiśle. To właśnie tam, z wiaduktu kolejowego, posypały się na jezdnię kawałki betonu. Zapowiadano długie utrudnienia
- Na miejsce jedzie inspektor nadzoru budowlanego, który zdecyduje, czy i kiedy będzie można udostępnić przejazd - powiedział PAP mł. kpt Paweł Warzywoda ze stołecznej Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejscu pracowały dwa zastępy strażaków. Jak powiedział oficer prasowy funkcjonariusze zabezpieczają miejsce, mają też udostępnić drabinę, dzięki której możliwa będzie ocena stanu wiaduktu. Dwa pasy - na odcinku od Książęcej do Tamki - zostały zablokowane. Przejście ze względów bezpieczeństwa zamknięte było także dla pieszych.
Warszawski Transport Publiczny poinformował z kolei o utrudnieniach w kursowaniu autobusów. "Z powodu zablokowanego przejazdu w pobliżu przystanku PKP Powiśle 04 występują utrudnienia w kursowaniu linii 162. Możliwe opóźnienia kursów. Autobusy mogą być kierowane na trasę objazdową ulicami: Rozbrat – Ludna – Solec – Dobra – Tamka powrót na swoją trasę" - czytamy w komunikacie.
Bez przeszkód odbywa się ruch pociągów po wiadukcie. - Jeżeli chodzi o ruch w Warszawie, to większych utrudnień w kursowaniu pociągów nie ma - przekazała serwisowi TVN Warszawa Magdalena Janus z zespołu prasowego PKP PLK.
Źródło: PAP, tvn24.pl/tvnwarszawa