Zawalił się wiadukt. Poważny wypadek w Sierakowie
Kierowca samochodu ciężarowego źle ocenił wysokość i uderzył w przęsło dawnego wiaduktu kolejowego. Konstrukcja przygniotła pojazd. Po wypadku droga w Sierakowie została całkowicie zablokowana.
Kierowca samochodu ciężarowego we wtorek, 13 lipca, około godz. 11 przejeżdżał ul. Poznańską w Sierakowie (pow. międzychodzki, woj. wielkopolskie).
Aby dotrzeć do celu z zaopatrzeniem, gdzie wiózł materiały budowlane, musiał przejechać pod nieczynnym wiaduktem kolejowym. Niestety źle ocenił wysokość i przy próbie przejazdu zahaczył o przęsło.
- Samochód ciężarowy naruszył przęsło wiaduktu kolejowego i przemieścił je o kilka metrów względem osi torów. Konstrukcja została poważnie naruszona i wspiera się na pojeździe - informuje WP kpt. Marcin Piechocki, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Międzychodzie.
Zobacz także: Wypadek w Staniątkach. Policja prosi o pomoc
- Całe szczęście nikt nie odniósł obrażeń - dodaje.
Strażacy udrożnią drogę z pomocą dźwigu
Na miejsce skierowano m.in. Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Technicznego z Poznania. Strażacy przy użyciu dźwigu mają usunąć z drogi i zabezpieczyć zawalony wiadukt, a także przygnieciony konstrukcją pojazd.
Nie wiadomo jeszcze, jak długo ul. Poznańska w Sierakowie będzie całkowicie zablokowana.
- Mundurowi wskazują kierowcom objazdy - podkreśla st. sierż. Justyna Rybczyńska, rzeczniczka Komendy Powiatowe Policji w Międzychodzie.
Kierowca ciężarówki był trzeźwy
Zaraz po przyjeździe na miejsce wypadku, mundurowi zbadali stan trzeźwości kierowcy.
- 37-letni kierujący samochodem ciężarowym marki MAN to mieszkaniec powiatu obornickiego. Mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy - wyjaśnia st. sierż. Rybczyńska.
Dodaje, że został ukarany mandatem.