Nocne burze w woj. świętokrzyskim. Pioruny podpaliły domy, ewakuowany obóz
Intensywne burze przeszły nocą nad województwem świętokrzyskim. Pożary wywołane przez burze pozbawiły dachu nad głową pięcioosobową rodzinę, strażacy ewakuowali też uczestników obozu harcerskiego.
13.07.2021 11:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Niszczycielski żywioł przeszedł nad województwem świętokrzyskim w nocy z poniedziałku na wtorek. Zgodnie z informacjami, których udzielił dyżurny wojewódzkiego stanowiska koordynacji i ratownictwa w podkieleckim Borkowie, doszło do ewakuacji obozu harcerskiego, w którym brało udział 41 osób.
Wszystkich uczestników strażacy przetransportowali do tamtejszej szkoły podstawowej. O ewakuację poprosił komendant obozu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a harcerze bezpiecznie przeczekali burzę w budynku.
Pioruny uderzyły w domy
Burza spowodowała też znaczne straty dla mieszkańców regionu. Jak relacjonował dyżurny z Borkowa, strażacy zostali wezwani do pożarów wywołanych przez uderzenia piorunów.
Jedno ze zgłoszeń dotyczyło powiatu opatowskiego, gdzie pożarowi uległ dom. Poważne straty wyrządził też ogień w miejscowości Przewłoka w powiecie sandomierskim. Jeszcze we wtorek rano strażacy kończyli tam akcję dogaszania budynku jednorodzinnego, w którym mieszkała pięcioosobowa rodzina. Wszystkim osobom udało się szczęśliwie opuścić dom jeszcze przed przyjazdem służb. Z ogniem walczyło tam aż 10 zastępów straży pożarnej.
Ostatnia noc w województwie świętokrzyskim dostarczyła służbom wiele pracy. Strażacy interweniowali tam aż 41 razy. Największa część zgłoszeń pochodziła z południa regionu. Podtopieniu uległo 18 budynków.