Słowa Wałęsy zabolały Rosjan. Wściekła reakcja Miedwiediewa
Słowa Lecha Wałęsy zabolały Rosjan. Były polski prezydent zachęcał Niemcy do przekazania Ukrainie czołgów Leopard. Stwierdził, że z Rosją należy się rozprawić. Na jego słowa w obelżywy sposób zareagował Dmitrij Miedwiediew - były rosyjski prezydent i premier.
26.01.2023 | aktual.: 26.01.2023 07:06
Uwaga! Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej oraz przebiegu wojny, które podają rosyjskie media i białoruskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Były prezydent Lech Wałęsa wypowiedział się na temat Rosji i wojny w Ukrainie. W rozmowie z dziennikiem "Fakt" stwierdził, że Niemcy powinny wesprzeć Ukraińców czołgami Leopard. Było to jeszcze zanim kanclerz Olaf Scholz podjął decyzję o przekazaniu maszyn bojowych.
Miedwiediew obraża Wałęsę
- Ja bym przekonywał Niemców, że jeśli nasze dzieci mają w przyszłości żyć w spokoju, to musimy zrobić porządek z Rosją - powiedział "Faktowi" Wałęsa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Rostowski: PiS miał "plan B", żeby ułożyć się ze zdrajcami Zachodu
- Niemcom trzeba pokazywać, że zawsze z Rosją były problemy, a my, Polacy, szczególnie o tym wiemy i w związku z tym mamy szansę w tym pokoleniu zrobić porządek z Rosją. To się nam już nie zdarzy, żeby cały świat widział takie złe zachowania Rosji, żeby chciał zmian w Rosji. Pokolenia nam nie wybaczą, jak nie wykorzystamy tego błędu Putina - mówił były prezydent.
Słowa Wałęsy rozwścieczyły Rosjan. Propagandowa agencja Ria Novosti nazwała jego wypowiedzi rusofobicznymi. Do słów byłego prezydenta odnieśli się również przedstawiciele świata rosyjskiej polityki.
Dmitrij Miedwiediew - wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, a w przeszłości rosyjski prezydent, premier i wicepremier - skomentował słowa Wałęsy w obraźliwy sposób, m.in. zarzucając mu szaleństwo i nazywając chłopcem.
"Lech Wałęsa, były prezydent Polski, szaleje. Mówi, że to czas, aby Polacy wykończyli Rosję i Chiny rękami Niemiec. U tego chłopca prześwitują umiejętności płatnego podżegacza Służby Bezpieczeństwa. Tak trzymać!" - napisał na Twitterze Miedwiediew.
Źródło: WP Wiadomości, "Fakt", Ria Novosti, Twitter