W starciach zginęło 14 talibów i 2 żołnierzy wojsk w Afganistanie
Czternastu talibów i dwóch żołnierzy dowodzonej przez USA wielonarodowej koalicji zginęło w starciach w Afganistanie - poinformowała amerykańska armia.
14.06.2006 | aktual.: 14.06.2006 13:44
Amerykański żołnierz zginął we wtorek w starciach z talibskimi rebeliantami w prowincji Helmand na południu Afganistanu - podało Associated Press.
Według rzecznika sił wielonarodowych w południowym Afganistanie Quentina Innesa, zasadzka sił koalicyjnych na talibów wywołała zaciekłe starcia, w których wspierane przez śmigłowce i samoloty siły koalicyjne zaatakowały talibskie pozycje.
Sadzimy, że w bombardowaniu zginęło 12 osób, prawdopodobnie talibów - powiedział Innes. Dodał, że siły koalicyjne sprawdzają, czy w ataku były ofiary wśród cywilów.
Drugi żołnierz wojsk koalicji poległ również we wtorek w starciach z wrogimi siłami we wschodniej prowincji Kunar. Nie podano narodowości ofiary.
Dwóch talibskich bojowników poniosło śmierć w prowincji Zabul po tym, jak zasadzili się na amerykański konwój, w którym rannych zostało dwóch amerykańskich żołnierzy.
Dowództwo wielonarodowych sił koalicyjnych poinformowało w środę, że w połowie maja siły afgańskie i koalicyjne przeprowadziły na południu Afganistanu najważniejszą ofensywę wymierzoną w talibów w tym kraju od czasu obalenia fundamentalistycznego reżimu w 2001 roku.