USA: nowy ślad w sprawie zamachów z 11 września
Jordańczyk aresztowany w poniedziałek w Baltimore za naruszenie przepisów wizowych był
współlokatorem dwóch terrorystów, którzy porwali samoloty w USA 11 września - podała telewizja ABC.
W czasie przesłuchania Rasmi Al Shanaq oświadczył, że latem zeszłego roku przez dwa miesiące wynajmował mieszkanie w Wirginii Północnej razem z Nawafem al Hazmim i Hani Hanjourem.
Hazmi i Hanjour zostali zidentyfikowani jako porywacze samolotu, który uderzył w Pentagon zabijając 64 osoby na pokładzie maszyny i 125 osób na ziemi.
Rzeczniczka Departamentu Stanu USA potwierdziła aresztowanie Jordańczyka. Amerykańscy pracownicy organów ścigania liczą, że zatrzymany dostarczy nowych informacji na temat okoliczności przygotowania zamachów. (mag)
