USA naciska na Niemcy. "Oczekujemy większej pomocy dla Kijowa"
Amy Gutmann, ambasadorka USA w Berlinie apeluje, by Niemcy bardziej zaangażowały się we wsparcie Ukrainy. Gutmann otwarcie mówi o większych oczekiwaniach Stanów Zjednoczonych wobec rządu Olafa Scholza.
W niedzielę 11 września Amy Gutmann ambasador Stanów Zjednoczonych w Niemczech, udzieliła wywiadu w programie telewizyjnym "Berlin direct" emitowanym na antenie państwowego nadawcy ZDF. To jej pierwszy wywiad od momentu objęcia przez nią stanowiska.
Rozmowa zeszła na temat wojnie w Ukrainie i wsparciu płynącym do Kijowa z innych krajów. Amerykańska ambasador wezwała rząd niemiecki do większego zaangażowania w pomoc Ukrainie.
Według Gutmann Stany Zjednoczone z podziwem obserwują dotychczasowe wsparcie Ukrainy przez Niemcy. Przedstawicielka USA dodała jednak, że "oczekiwania wobec rządu w Berlinie są jeszcze większe".
- Z mojego punktu widzenia Niemcy wnoszą w tej chwili wielki wkład na rzecz pomocy Ukrainie. Berlin chciałyby objąć tutaj większą rolę przywódczą, więc mamy nadzieję i oczekuję, że Niemcy to spełnią - tak jak Stany Zjednoczone, które przekazały Ukrainie właśnie pakiet pomocy wojskowej w wysokości 15 mld dolarów - powiedziała Gutmann w wywiadzie w "Berlin direct".
Dyplomatka unikała podczas rozmowy odpowiedzi na pytania dziennikarza dotyczące tego, czy Niemcy powinny dostarczyć Ukrainie broń ciężką.
Niemiecki kanclerz Olaf Scholz jest krytykowany, nawet we własnym środowisku politycznym, że działania rządu nie są wystarczające.
- Kanclerz Scholz zobowiązał się do stania po stronie Ukrainy tak długo, jak to konieczne. Musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, by pomóc ukraińskiemu narodowi - podkreśliła ambasador USA.
Kolejny region w Ukrainie wyzwolony. Przerażająca relacja mieszkańców
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
